Wielkiego wrażenia to on na mnie zrobił, poprzez swoją oklepaną fabułę. Wygląda mi to na "Młodych gniewnych" w podstawówce. Perry zagrał w miare dobrze. Co tu więcej pisać, nie jest to kino ambitne więc dłuższej i głębokiej wypowiedzi nie warto tu wstawiać. Plus za to że historia na faktach.