Jedno mnie zastanawia, wręcz zapadło mi to w pamięć od początku i myślę o tym nieprzerwanie od kilku dni, dlaczego nasz bohater, Tony nie powiedział temu inspektorowi, albo choćby zapytał własną żonę lub jej przyjaciela, Marka. Co tak naprawdę Mark ukrywał w kieszeni przed wyjazdem do restauracji? Tony jednak domyślał się, że to broń, lecz dlaczego on nie powiedział inspektorowi, że i jego planują zabić.