Film nie porywający ale z przesłaniem: YOLO (You Only Live Once).

To jeden z lepszych filmów. Wartościowy, wzruszający i z przekazem.

Obejrzałem i napisze szczerze, że bardzo miły film. Z lekkością się go ogląda i nie nudzi się. No i najważniejsze, z przekazem.

Polski tytuł - ŚWIĘTA, ŚWIĘTA I... ZNOWU ŚWIĘTA.

Schemat podobny, film lepszy.

Może nie warto było się męczyć, tylko przejść to na skróty jak w silmie.

...nieco znudzony.
Wczoraj w bydgoskim Cinema na pokazie dla posiadaczy Unlimited dla zabicia wieczornej nudy i raczej nie rozbudziłem się zanadto. Całość przewidywalna, bo to wszystko już było, a jeśli ktoś oglądał Klik: I robisz co chcesz z Adamem Sandlerem, to tym bardziej przewidzi niemal każdą scenę.

Głupi film, szkoda czasu, żenada, że coś takiego w kinie puszczają.