Film ciekawie ukazujący lata powojenne, ale jakos tak be zgłównego wątku. Film tak naprawdę o niczym , reżyser chciał wszystkiego po trochu wlepić i nie wiem czy nie przedobrzył. 7/10
Mam dokładnie takie same odczucia. Ale zupełnie nie żałuję, że obejrzałem - jest tutaj pokazany mały kawałek polskiej historii. Zresztą, klimat tamtych czasów oddany bardzo dobrze, choć tego Krakowa to za dużo nie widać. W ogóle, atmosfera filmu świetna, wciąga i przenosi w dawne czasy.
Najmocniejszą stroną tego filmu jest zdecydowanie gra aktorów, przede wszystkim "starej gwardii" - Zborowski jest tutaj mistrzem, nie ustępuje mu Kondrat, Łukasiewicz... Poza tym, muzyka - Stańko i jego trąbka idealnie się zgrywają z atmosferą filmu.
Ogólnie, film udany.