jest w tym filmie wiele bardzo smiesznych gagow (humor postaci, sytuacji, słowny). Nota oczywiscie jak to na filmwebie albo zanizona albo zawyzona. W tym przypadku na szkode filmowi gdyz w zadnym wypadku nie jest on baznadziejny. Ot kolejna dobra parodia kina sensacyjnego spod znaku MacGaywer. A beznadziejne to sa pochopne oceny polowy szanownego gowniarskiego filmwebowego gremium.
Jedyną zabawną sytuacją w tym "filmie" było radio macgrubera oraz częstotliwe wspominanie numeru rejestracyjnego samochodu, który naraził się macgruberowi. Reszta gagów była tak płytka, że nawet mój kuzyn, który uwielbia takie głupawki miał skrzywioną mine przez 90% filmu. Straszny film to przy tym ambitne arcydzieło. No ale o gustach się nie dyskutuję :)
chyba nie dyskutuje?? no ale o tym się nie dyskutuje. toż to megabyk. Inteligent