Dla mnie to było najzwyczajniej w świecie nudne. Nie ma już śmiesznych tekstów, które wg. mnie były jedynym atutem I części... i za mało Króla Juliana. Bardzo słabo.
Słabe? najwyraźniej jesteś za inteligentny na to kino... nie obraź się, mówię poważnie. Mało śmiesznych tekstów? nie mówiąc tu o tym że jest genialny dubbing, także główni bohaterowie są śmieszni oprócz pingwinów, morta, morrisa i juliana. Pierwsza lepsza scena? pingwiny rabują dorsza gostkowi z openingu dreamworks? pingwiny kradną samochód turystów? julian śpiewa po czym urywa mu się film? to dla ciebie nie śmieszne? ale... właściwie jak pokemony oceniasz wyżej od wally'ego albo odlotu to... żyj sobie dalej w swojej bajce...
-ja się nie zgodzę, M2 i dla mnie był żenująco nudny i nie śmieszny. może ze dwie śmieszne sceny i to akurat z pingwinami bo tak nic zachwycającego. już 1 cześć była znacznie lepsza. moim zdaniem zrobione na siłę. jest dużo innych lepszych i zabawniejszych filmów i bajek.
Hmm, najwyraźniej jesteście za mądrzy na takie kino, bez obrazy, ale to proste kino, prosta rozrywka, historia z przesłaniem, a zabawnych momentów jest co nie miara. Drugi film był naszprycowany humorem, ale najwyraźniej za prostym...
To zabawne, bo króla Juliana jest więcej niż w pierwszej części. A świetnych tekstow drugiej części nie zabrakło, chocby np. w scenie ze spadającym samolotem. Pingiwny co chwila rzucają jakieś grepsy... Eee, idę to obejrzeć jeszcze raz (pewnie z piętnasty albo dwudziesty).