Fabuła dobra, choć chyba zabrakło pomysłu na końcówkę. Sceny upadku bohaterki zaskakujące, sceny dramatyczne... dramatyczne. Wygląda jak źle zmontowany teatr telewizji, montażowo znacznie lepiej wypadają "Alibi" czy "In Old Arizona". Prawdę powiedziawszy, gdyby nie niezła fabuła, byłaby to strata czasu. Moja ocena: 4,5.