Polecam, świetne aktorstwo, szczególnie Watts, trochę zaskakująca końcówka. Z pewnością nikt sie nie zawiedzie, prócz już zawiedzionego założyciela tematu ;d
Hmm końcówka mnie nie zaskoczyła, bo od początku byłam przekonana o tym, że któreś z nich umrze. Nie wiedziałam tylko czy to będzie ona czy on. Podobało mi sie, że na końcu zmądrzała i nie uległa ponownie Townsend'owi. Chociaż to też można było przewidzieć. Jednak pomimo, iż był dość przewidywalny był piękny. Opowiadał bardzo wzruszającą historię. Daję mu 9/10.