Bardzo mi się podobał. Oprócz gry aktorów, to zachwyciły mnie piękne jesienne widoki :) mmmmmm :))) Peikne zakończenie! Polecam!
Witam w klubie:) Uwielbiam scenę kiedy mama tańczy i śpiewa z córką i synem do Ain't no mountain high enough :))))) Zdecydowanie jeden z moich ulubionych filmów.