PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=736182}
7,6 132 tys. ocen
7,6 10 1 131745
8,4 103 krytyków
Manchester by the Sea
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Co oznacza Manchester by the sea? Spotkałem się już z takim wyrażeniem w piosence z musicalu Hair.

/filmu nie widziałem/

Dlaczego użytkownicy Filmwebu tak nisko oceniają Jej grę w tym filmie? Mi się bardzo podobała, zagrała typową drugoplanową rolę, ale jak tylko była w kadrze, kradła show. Coś konkretnie Wam się nie podobało? Bo moim zdaniem zasłużona nominacja do Złotego Globu i Bafta, a może będzie też do Oscara, szczerze mówiąc nie...

więcej

Czy ktoś wie co to za kawałek w pierwszej minucie trailera. Dalej jest Land of the living Matthew Perrymana. Ale co to jet na początku?

Przeszukuje sieć ale nic nie znalazłam.

Na plakacie myślałem, że to Jennifer Lawrence xdddd

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/gotham-awards-rozdane-sezon-nagrod-filmowych- otwarty,695794.html

długo po seansie przeżywa się ten film

Film bardzo średni, momentami wręcz nudny. Nie rozumiem zachwytów nad tym filmem, choć z drugiej strony zalewa nas fala takich gniotów, że na tym tle "Manchester..." wypada całkiem nieźle. Gra aktorska na przyzwoitym poziomie, kilka ciekawych scen i dialogów i tyle w temacie... reszta niech będzie milczeniem.

Znacie ten kawał, gdzie Jasiu rucha babcię i pyta się jej czemu na początku było tak ciężko i twardo a potem tak lekko i miękko, po czym ona mu opowiada, że najpierw były strupy a potem ropa?
Z tym filmem jest dokładnie odwrotnie. Na początku był niesamowicie ciekawy i wciągający, ale potem… Ehh, szkoda gadać.

Wydawać by się mogło, że USA to wielce cywilizowany kraj. Jednak wrzucanie do jednego kontenera opakowań tekturowych, fotela i poduszek nie świadczy zbyt dobrze o mieszkańcach tego kraju ;)

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

ale pewnie otrzyma Prze prze przeceniany (choć i tak bardzo dobry) musical.

Ale jak Casey nie dostanie Oscara, to naprawdę bardzo się zdenerwuję :)

Kenneth Lonergan zabiera nas w podróż z retrospekcją, która jak sam dramat z elementami komedii, bardzo wyważony, stłumiony emocjonalnie, by w pewnym momencie dozując otwierać worek z niezwykłym ładunkiem odczuć. Lee jest symbolem styrania, beznadziejności, bezdroży pustki, nieznoszenia swojego życia, swojej pracy i...

więcej

Lubię takie kino, lubię Affleca, szczególnie za "Zabójstwo JJ...". Tutaj też przez 1/3 filmu wszystko było świetnie. Ale od jakiegoś momentu odgrywana w kółko apatia, flegmatyzm, zaczęła jakoś sztucznie łączyć się z fajnością. Gówniarzowi można wybaczyć pretensjonalność, ale gościowi przed czterdziestką po takich...

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

na ten film

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Nudny

ocenił(a) film na 6
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

https://www.youtube.com/watch?v=gsVoD0pTge0

jak polskie kino... ten płacze i pije, ten umarł, ten został sam... brakuje tylko więckiewicza i karolaka w napisach końcowych...