Nie no, tu już wyrąbałam na podłogę. "...nie było źle. 10/10, bo ma w sobie to coś".
Nie było źle? Od tego jest ocena 5 (ok), 6 (niezły) i ew. 7 (dobry).

A co ty się mnie tak zawsze czepiasz? Moja ocena nie twoja sprawa...!

Tylko sprawdzam czy znasz inne warianty oceniania niż 1/10 albo 10/10.


To nie mogę już rozmawiać o tym co się dzieje na forum? Jesteś nietykalną osobistością?

Ogólny werdykt - większośc użytkowników filmweb schodzi na psy.

Owszem znam inne oceny ale ja mam tak, że albo film mi się podoba albo nie
i koniec.

Brawo. A kolejnym krokiem jest określenie jak bardzo Ci się film podoba. Bo tak to nie ma sensu, przez właśnie takie ocenianie FilmWeb jest tak bardzo niedokładny.