a tak na poważnie porąbany film ale lubie czasem obejrzec tego typu produkcje
ciekawe ilu z nas psychopatów jak miało by szanse znalesc swoja szkolna miłosc bezbronna zakuta łancuchami do szpitalnego wyra .. nikt by nie wiedział gdzie ona jest oprócz nas i nie wykorzystałby tej sytuacji ^^ ?
no własnie horrorek chory ale przyjemnie sie ogladało nie codziennie takie produkcje sie oglada .. pokazuje jak sex moze uzaleznic i jak mamy przewage nad ofiara to możemy stac sie prawdziwą bestią , katem
daje 6/10 było by wiecej ale nie zostało wyaśnione dlaczego dziewczyna była nieśmiertelna..albo dlaczego była zombiakiem :D jesli tak mozna to nazwac ^^
Nawet ja, jako mężczyzna z bardzo wybujałą wyobraźnią i niecodziennymi zboczeniami puściłbym tą dziewczynę wolno.
Właściwie to teraz też jestem pijany, więc żadna z moich wypowiedzi nie powinna być brana pod uwagę.
Tak się dzisiaj zastanawiałem co takiego było w tym filmie, że dałeś aż 6. Bo tutaj ani fajnych scen przemocy, ani gwałtu, żadnego przekazu, brak ciekawych dialogów, lokacji, gra aktorska cienka, no nie wiem gdzie ludzie widzą zalety tego filmu.
Włączyłem ten film dlatego, bo spodobała mi się fabuła, która okazała się klapą. Po kiego dziewczyna-zombie, nie mogli dać w tamto miejsce ślicznej nastolatki, która byłaby gnębiona fizycznie i psychicznie przez dwóch nabuzowanych hormonami chłopaków? Dwóch napalonych małolatów porywa największą piękność ze szkoły i torturuje ją na wszelakie sposoby, to byłby hit, a nie ten syf co został pokazany..
Muszę sam wymyślić scenariusz i zrobić amatorski film, zapewne będzie lepszy od tego kiczu.
Zgadzam się z Guttural w 100%. Także obejrzałem ten film, gdyż zaciekawił mnie opis. Wykonanie jednak i fabuła to jakaś masakracja
żadnego przekazu?, ostatnimi laty wyszło na światło dzienne kilka odnoszących się do tematu filmu przypadków, kobiet więzionych tylko w celu beztroskiej kopulacji, są faceci dla których kobieta to tzw. "zbiornik na sperme" wyrażając się ordynarnie
Jak tam scenariusz? Dziewczyna-zombie po to, żeby robić to i owo z nią aż do osobistej śmierci, oczywiście. Co do samej idei gwałtu, lepszy był w jednym odcinku księdza Mateusza. No, ale dialogi porównywalne, jeśli chodzi o nastolatki. To znaczy nie mogą być gorsze od tego, ale akurat zauważyłam, że nie były najlepsze i będę to powielać.
Jak scenariusz? Scenariuszy to ja mam dziesiątki, jak nie setki na dysku zapisanych i lepiej niech tam pozostaną. Lubię szczegółowo opisywać swoje fantazje, ale są na tyle odstające od normy i skazane na konsekwencje prawne, że raczej nie zostaną wcielone w życie, a to i lepiej, bo przestałyby być fantazjami ;)
Pozostaje mi się pocieszać swoimi BDSMowskimi partnerkami.