tak, to ten film

Miałem podobny problem, pamiętałem ten film z dzieciństwa, ale nie miałem żadnego większego punktu zaczepienia. Nie pamiętałem aktorów, tytułu; jedynie część fabuły, aż tu nagle po tylu latach przeglądając filmy z Elijah Wood poznałem "ten" czerwony wózek.

miałam to samo oglądałam to jak byłam mała i pamiętałam tylko Hanks'a i tego psa jak ojciec chyba chciał go zabic i nic więcej ale jakoś mi się udalo :)

o matko! sama nie mogę w to uwierzyć, ale też jako dziecko obejrzałam ten film i pamiętałam tylko to smutne zakończenie i sceny bicia dzieci. Teraz, jak podrosłam bardzo chciałam obejrzeć go znowu, ale nie pamiętałam tytułu ani żadnego aktora.... i w końcu znalazłam!!!!! niesamowite

to samo. widziałam jako dziecko, zapamiętałam kilka wyrywkowych scen. i wreszcie po dobrych kilku latach szukania wiem jak się nazywa.

Ja też to samo, oglądałem ten film w 1999 i pamiętałem tylko scene końcowa i to że byli bici i zawsze chciałem do niego wrocic.
Widzę ze ten film ma coś w sobie skoro jest nas tylu

Ja też tak miałem, obejrzałem go za dzieciaka i zapamiętałem tylko moment pożegnania i odlotu. Dzisiaj po tylu latach obejrzałem go ponownie i dalej robi na mnie wielkie wrażenie. Świetny film. Będę do niego wracał.

Dzisiaj leciał na Cinemax, wspomnienia z dzieciństwa się odświeżyły. Oglądałem w latach 90 na VHS z wyporzyczalni.

Ja z kolei pamietam cztery sceny (jeśli to ten film, który wyskoczył mi po wpisaniu w Google: dwaj bracia, film, uciekają, ojczym): 1) mama braci na początku filmu jadąc z nimi samochodem wyrzuca leniwie obrączkę 2) narrator mówi, ze nazywali ojczyma per Król 3) tu bardziej emocjami niż konkretna scena pamietam ze ktoś tłumaczy chłopcom (na stacji benzynowej?) jak powinien poleciec samolot 4)  ojczymowi skończyło się piwo i uderza w opakowanie po sześciopaku 

Niewiarygodne. Tez pamiętałam z dzieciństwa, szukałam latami i właśnie znalazłam, bo pamiętałam, ze bracia budowali samolot.