W mojej nic nie znaczącej opinii choć nic tego nie zapowiadało, samo się jakoś się uratowało. Przypalone na bokach odcięli i ze słonym paluszkiem podali. W prostocie siła.
Po napisach końcowych jest dedykacja dla dziadka p. Głowackiego, który przez całe życie grał w totolotka i został pochowany z kuponem. Dołączono też zdjęcie stojącego starszego człowieka wpatrującego się w telewizor.
Wydaje mi się, że polskie filmy na Filmweb mają poprzeczkę podciąganą przynajmniej o dwa piętra wyżej. Większość niezapadających w pamięci filmów z USA ma ocenę około 7. Polski film musi być arcydziełem, aby otrzymać powyżej 6. Jeżeli jest przeciętny (co nie oznacza, że zły) kończy tak jak ta komedia na 5 z hakiem....
dobre, bo:
po pierwsze - zanurzone w unikalnej, nadwiślańskiej specyfice podbitej alkoholicznym kolorytem właściwym tylko sobie,
po drugie pierwsze - z ciążeniem w stronę własnego stylu opartego na statycznej fotografii
(w większości, bo na przykład przechadzka najmłodszego - jak również najbardziej...
Fajnie bo film nie jest długi i cały czas trzyma nie wybitny ale całkiem przyzwoity poziom. Aktorsko także jest bardzo dobrze. Aktor grający księdza komediowo najlepiej razem z Panem aktorem Rutkowskim. Z ról dziedziecych bardzo fajnie też ministrant. Czasem smiechowo wywala z kapci i mozna glosno sie zasmiac ....
Czy ktoś z Was może wie, jaki jest tytuł tej piosenki w stylu country, która pojawia się mniej więcej w 5 minucie filmu, kiedy Dorota (S. Bohosiewicz) i Leszek (R.Rutkowski) jadą samochodem na pogrzeb? Nie potrafię jej znaleźć ani po słowach, ani po melodii.
na dobrą polską komedię. Co prawda humor grobowy, bo umierania, cmentarz, trumna i kłótnie rodzinne, w tle, ale jakże dobrze poprowadzone! Świetne role aktorskie, każdy pasował i był na swoim miejscu. Aż się nie chce żeby się kończyła ta historia. Brawo dla twórców!
Dajcie znać, czy film ma dobre nagłośnienie, bo jak widziałam zwiastun w kinie to ledwo co rozumiałam o czym mówią i jak głos jest do kitu to nie widzę sensu by iść.
Bo w zwjastunie powjedzieli k*rwa hehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehe