Bardzo wyważony, jak na polską komedię prawie nic nie uwierało - ani za dużo przekleństw, ani za dużo płaczliwych scen, humor nienachalny, dobrze dobrani aktorzy, zaledwie kilka zbędnych wątków/postaci.

jest Marian Dziędziel = należy obejrzeć

idealne na deski teatralne

genialnie zagrane , po prostu ambitna polska komedia , choć często to oksymoron

taki troche smarzowski na wesoło , zresztą 70% obsady zna się z 'wesela'

Mogła to być świetna czarna komedia, ale niestety, film bez energii jak potrawa bez soli. Jak dla mnie tylko Marian Dziędziel i Iwona Bielska ratują ten film. I ministrant.

dawno nie było dobrej polskiej komedii ciekawe czy da się obejrzeć

Celna satyra ośmieszająca polską skłonność po podziałów(szczególnie tych politycznych),fałszywą pobożność,pazerność i zaściankowość .

Dotychczas myślałem, że film Sami Swoi pod tym względem jest nie do przebicia i zawsze traktowałem go w tej kategorii jako taki "wzorzec 100%" ;)
Myślałem, że nikt i nigdy tego nie będzie mógł zmienić, więc tak sobie porównywałem inne filmy w tej kategorii przez cała lata.
To co mi się wydawało niewyobrażalne,...

Dajcie znać, czy film ma dobre nagłośnienie, bo jak widziałam zwiastun w kinie to ledwo co rozumiałam o czym mówią i jak głos jest do kitu to nie widzę sensu by iść.

Fajnie bo film nie jest długi i cały czas trzyma nie wybitny ale całkiem przyzwoity poziom. Aktorsko także jest bardzo dobrze. Aktor grający księdza komediowo najlepiej razem z Panem aktorem Rutkowskim. Z ról dziedziecych bardzo fajnie też ministrant. Czasem smiechowo wywala z kapci i mozna glosno sie zasmiac ....

Czy ktoś z Was może wie, jaki jest tytuł tej piosenki w stylu country, która pojawia się mniej więcej w 5 minucie filmu, kiedy Dorota (S. Bohosiewicz) i Leszek (R.Rutkowski) jadą samochodem na pogrzeb? Nie potrafię jej znaleźć ani po słowach, ani po melodii.

na dobrą polską komedię. Co prawda humor grobowy, bo umierania, cmentarz, trumna i kłótnie rodzinne, w tle, ale jakże dobrze poprowadzone! Świetne role aktorskie, każdy pasował i był na swoim miejscu. Aż się nie chce żeby się kończyła ta historia. Brawo dla twórców!

Zegar z kukułką odmierzający czas bez wahadła to ciekawy koncept ;) Sam taki w domu miałem lat temu "dzieści". Chyba, że obciążniki zostawiono dla ozdoby a w środku już elektronika (?). Film dobry, ale od tego zegara nie mogłem oderwać oczu :)))

Jak w temacie. Ksiądz proboszcz trochę ratuje fabułę, ale generalnie strata czasu

Nie spodziewałem się, ale to naprawdę dobry, polski film. Dialogi, humor, zwroty akcji, gra aktorska, a nawet rekwizyty, udźwiękowienie, zdjęcia i montaż są po prostu spoko. Da się bez przesady, zbędnych wulgaryzmów i lansu? Da się. Polecam :-)

Zaskoczyłem się tym filmem na plus. Myślałem, że kolejna beznedziejna polska produkcja, ale film jest po prostu dobry. Oczywiście, można mu zarzucać pewną schematyczność i powielanie stereotypów, ale nie mam nic przeciwko, jeżeli jest to robione w inteligentny sposób. Wbrew pozorom wcale nie jest latwo zrobić dobrą...