Obejrzałem i jestem zachwycony. Film na prawdę warty zobaczenia, a niesłusznie zapomniany przez szerszą publikę. Ciężki klimat, sporo elementów cyberpunka, niezłe sceny akcji, trochę nawet zabawnych żartów, efekty specjalne, które jakoś strasznie mocno się nie zestarzały, ukłony w stronę klasyków kina sf i horroru... No kurde, jest wszystko.
Chociaż mnie najbardziej ujęły elementy cyberpunka. Złe korporacje, olewające rząd i wszystkich innych i robiące kasę bez względu na wszystko - są. Dziwaczni, anarchiści walczący z korporacjami - są. Roboty, super-żołnierze i inny hi-tech, jest. Mogło by być więcej takich motywów, ale kurde, w mocno niedocenionym nurcie cyberpunka dobre i to.