zgadzam sie w pełni

Dołączam się do przedmówców. Kino, które należy reklamować. Świetny klimat, przypominający ten z lat 80 minionego stulecia. Absolutna perełka w kategorii SF. Pozycja dla każdego, kto zada sobie minimum trudu, by choć na chwilę ponad efekty specjalne (i nierzadko przerost formy nad treścią), postawić prawdziwą magię kina. Oszczędność - na budżecie począwszy, a na dialogach skończywszy, jest w tym przypadku wielką zaletą "The Machine".
W latach 90 było określenie, które bardzo pasuje mi do podsumowania tego filmu... MIODNY !!!!!

Trafne uwagi, zgadzam się w 100%. Wystawiam 8 ...dałbym może 7 albo 7.5(szkoda ze się nie da ) ale ludzie zaniżają jego ocenę. Nie wiem jak można nazwać te dobre kino filmem klasy B . Polecam

Smutne jest to że dziś niewielu ludziom podchodzi prawdziwa tematyka sf, ba, dla większości z nich jest nawet za trudna do pojęcia (Jak byłem na Matrixie Reaktywcji, to pamiętam jak stało dwóch kumpli i jeden drugiemu tłumaczył o co chodzi w Matrixie i drugi nie mógł tego pojąć), a dla tej większości sf kończy się na Transformersach i przekazie.. no właśnie jest jakikolwiek? Podejrzewam że większość fanów "sf" usnęłaby po pół godziny Diuny.

Mam identyczne wrazenie po seansie .Fabula moze i nie jest zbyt wyszukana ale klimat /muzyka ala lowca androidow, rewelacja az ciarki po plecach przechodza :).Sterylna odsaczona z emocji przyszlosc gdzie czlowieczenstwo jest przejawem slabosci i nalezy je ukrywac .Mile zaskoczenie

A ja dałem dychę, bo 6.5 to o wiele za słabo na film o takim klimacie. DO OGLĄDANIA.

Ja się już nieraz na filmwebie nadziałem i film z oceną 7.5 był gorszy niż 5.9. Może nie jestem koneserem, ale oceny z imdb wydają mi się bardziej wiarygodne.

Bo klasa B co do zasady oznacza budżet filmu i to kto go stworzył, a nie jego jakośc ;)