Nie rozumiem, uważasz, że film był źle wyrezyserowany? Mnie początkowa scena badani Paula wcisnęła w fotel.

Dokładnie, akurat reżyseria, zdjęcia i muzyka to najmocniejsze strony filmu (nie licząc świetnej roli Caity Lotz) :)

No nie wiem, animacje wyglądają jak z jakiejś gry sprzed kilku lat i odcinają się od całości klimatu filmu. W filmie brakuje mi spójności reżyserii. Do tego rozbieżności w stylu wielka podziemna baza, mikrochipy w głowach i ponura ciemna atmosfera z migającymi świetlówkami w tle (które miały chyba dodać klimatu a po prostu nie pasują).
Film sam w sobie mi się bardzo podoba, ale to są niedociągnięcia które drażnią oko.

Muzyka tworzyła w tym filmie mega klimat naprawade fajny S-f ale co do jednego sie nie zgodzde jednak lepiej oceniałbym rezysera niż fabułe . Bo fabuła to juz dość znany motyw ale wykonanie zdjecia muzyka i duszny klimat naprawde fajne jak przy tak malym budżecie .Aż wk#rw bierze że na gnioty pokroju nowych transforemrsów idzie tyle hajsu.Wyobraźcie sobie jaki to byłby fiilm gdyby twórcy mieli chodż połewe tego co Bay .

Wydaje mi się, że kolega nie za bardzo rozumie rolę poszczególnych twórców filmu. Animacje, to kwestia budżetu czuli PRODUCENT. Reszta to SCENOGRAFIA, którą zapewne zawiera SCENARIUSZ. Nie wiem co Ci nie pasuje z tymi świetlówkami. Widziałeś w windzie, że zjeżdżali 16 poziomów w dół? Spodziewałeś się tam rajskich ogrodów?