Gnieciuch nafaszerowany kupą tanich emocji, dla bardzo niewybrednego odbiorcy. Temat spłycony do granic możliwości i wysmarowany lukrem. Cóż, w sumie nie było się czego spodziewać po seansie z Meredith Baxter, która gra tylko i wyłącznie w popłuczynach produkowanych na potrzeby tv. Szmelc!

myśle, że włąśnie takich filmów powinno być w telewizji jak najwiecej...wtedy widzimy jak to różnie w zyciu sie dzieje i czy warto walczyć o swoje?

Lubię taką tematykę. Film mi się podobał. Przyznam się szczerze, że jestem nieco zaskoczony niskimi ocenami na Filwebie. Ale może to i dobrze, że mój gust nie jest wypadkową gustów innych ludzi...
Film sprawiał wrażenie nie zrobionego na siłę. Trudne relacje matki i córki wydawały mi się prawdziwe. Gdyby dziewczyna...

Lubię taką tematykę. Film mi się podobał. Przyznam się szczerze, że jestem nieco zaskoczony niskimi ocenami na Filwebie. Ale może to i dobrze, że mój gust nie jest wypadkową gustów innych ludzi...
Film sprawiał wrażenie nie zrobionego na siłę. Trudne relacje matki i córki wydawały mi się prawdziwe. Gdyby dziewczyna...