PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1468}
7,8 16 922
oceny
7,8 10 1 16922
8,2 29
ocen krytyków
Matka Joanna od Aniołów
powrót do forum filmu Matka Joanna od Aniołów

wbrew naturze

użytkownik usunięty

Celibat nigdy nie był prawem boskim, celibat jest tworem powstałym na Soborze Trydenckim w 1563, w biblij (mimo iż odcinam się chrześcijaństwa to wiem) nie ma
nigdzie wzmianki o zakazie obcowania z płcią przeciwną. Duchowieństwo swego czasu żyło bardzo dostatnio, po śmierci jednego z członków kościoła jego własność
przechodziła na rodziną (żony, dzieci). Jako że pieniążki były potrzebne w kościele, zatroszczono się o to by nic nie przepadało w świeckim świecie.

Pociąg seksualny jest naturalnym instynktem człowieka, jeśli walczysz z własną naturą dzieląc sztucznie swoją osobowość na cząstki: tą dobrą (celibat) i tą złą (pociąg
seksualny) tworzysz w sobie samym dwa odrębne byty będąc święcie przekonanym że Twój naturalny stan pobudzenia seksualnego jest ingerencją nadludzkiej siły. Pod
wpływem wiary i autosugestii stajesz się przekonany że ta część "zła" to już nie Ty tylko upadły anioł w Tobie zamieszkały. Tracisz kontrolę i zdrowy rozsądek próbując
pokonać siebie samego, walka jest przegrana gdyż z naturą się nie wygra (niektórzy ludzie dobrowolnie poddają się kastracji by nie odczuwać popędu seksualnego). Walka
taka może jedynie doprowadzić do autodestrukcji, zwyrodnień, chorób psychicznych, rozdwojeń osobowości w których tracisz kontrolę nad swoją stroną "dobra", na rzecz
"zła" mimo iż cały czas jesteś sobą samym pogrążony w wewnętrznym konflikcie.

Ksiądz egzorcysta w filmie najzwyczajniej w świecie zakochuje się w matce Joannie, w momencie gdy klęka przed nią i całuje jej ręce osiąga konsensus z sobą samym,
gdyby ciągnął ten przejaw miłości potężnej jak śmierć do tragedii by nie doszło. Ucieka przed matką Joanną i przed sobą samym z przerażonym krzykiem, wystraszony tym
czego nigdy nie czuł ( w filmie była wzmianka że całe życie spędził w zakonie i nie zna ludzi ni świata) i co poprzez infiltrację nienaturalnej nauki kościoła uchodzi za zło
szatańskie. Parokrotnie w filmie słyszymy że miłość jak śmierć jest potężna, w wypadku księdza śmierć okazała się potężniejsza, dochodzi do morderstwa. Ojciec oszalał.

Matka Joanna pochodzi z zubożałej rodziny szlacheckiej, nie powiodło się owej rodzinie, nie mogła wyjść bogato za mąż, w takich przypadkach córkę oddawało się często do
zakonu. Gorycz niespełnionych marzeń i pragnienie innego życia było w niej cały czas, chęć bycia kimś wyjątkowym i docenionym, kochanym. To właśnie ta "pycha" jak
nazywa to po imieniu egzorcysta jest jej demonem. To że zrobiła publicznie "mostek" i wymieniała imiona demonów które poznała podczas zakonnych studiów o niczym nie
świadczą, a tym bardziej to że sama kopciła klamkę od własnej celi. Joanna wspominała że czuje się dumna że jest wyjątkowa, że to nad nią jest tyle szumu, odprawiane
egzorcyzmy, rozgłos na całą okolicę. Matka Joanna zna swoją naturę, wie że jej życiowe podniety nie pozwolą jej zostać "świętą" dlatego mówi że woli pozostać potępioną.
Wszystko jest lepsze byle się wyróżnić z tłumu, byle nie być jak inni. Kochaj mnie lub nienawidź lecz nigdy nie mów że jestem Ci obojętna - to siedziało w jej głowie. Uważam
że istnieje możliwość że darzyła ojca egzorcystę uczuciem lecz bardziej prawdopodobne wydaje mi się że najzwyczajniej w świecie go kusiła, tak jak kusiła wcześniej
księdza Garnca który pokusom uległ i został spalony na stosie. Jest gdzieś w kobietach instynkt który sprawia im przyjemność poprzez droczenie się z męskim sercem.

Z całego zakonu jedyna siostra która nie była "opętana" tzn chora i zachowywała się normalnie (podczas egzorcyzmów) to ta która podążyła za swoją naturą, zrzuciła habit i
poszła z szlachcicem na sianko. Szlachcic zbałamucił i odjechał. Siostrzyczka popłacze troszkę i jej przejdzie, jej łzy to naturalny smutek porzuconej kobiety. Zachowania
reszty zakonnic nie potrafię wyjaśnić, myślę że psychologia wyjaśnia takie zdarzenia poprzez terminy: psychologia tłumu czy zbiorowa nieświadomość.

Uważam że ten film jest całkowicie o ludzkim wnętrzu i demonach jakie człowiek potrafi sam wytworzyć (nie tych biblijnych)

Wiemy jeszcze dosyć mało o ludzkim umyśle, uważamy go za nasze centrum sterowania, jeśli coś tam nie gra odbija się to w ludzkim aspekcie fizycznym i psychicznym.
(Matka która pod wpływem gwałtownego skoku adrenaliny potrafi unieść samochód osobowy który przygniata nogę jej dziecka - chemia naszego organizmu nie do końca
jeszcze poznanego, nie sił nadprzyrodzonych).

użytkownik usunięty

nie wiem dlaczego urywa mnie w pół zdania i tekst przeskakuje do kolejnego akapitu.

Najprawdopodobniej kopiowałeś swój tekst z Notatnika bądź innego programu do pisania. Wtedy tak się dzieje. Po wklejeniu należy na początki przerzuconego akapitu kliknąć myszą i backspace'm cofnąć, wtedy się wyrówna.

ocenił(a) film na 9

Myślałem że znajdę kontrargument w I Liście do Koryntian (rozdział 7) o tym jak Piotr nawołuje do bycia singlem. Ale rzeczywiście, jest tam tylko nawoływanie że lepiej być singlem bo wtedy człowiek bardziej skupia się na sprawach duchowych niż na doczesnych (wersety 32-34). Natomiast w wersecie 9 jest jasno napisane - "Jeśli jednak nie mogą zachować wstrzemięźliwości (single i wdowcy), niechaj wstępują w stan małżeński, albowiem lepiej jest wstąpić w stan małżeński niż gorzeć"

ocenił(a) film na 7

A co to jest - natura - człowieka

ocenił(a) film na 7
użytkownik usunięty
forysek

to zależy od człowieka, istnieją jednak uniwersalne prawa wedle których funkcjonujemy

użytkownik usunięty
forysek

m.in seksualność jest częścią składową natury każdego z ludzi

Naturalne są również nowotwory. Polecam obejrzeć "Antychrysta" von Triera - film który udowadniania, że życie w zgodzie z naturą prowadzi do zniszczenia człowieka. No ale niektórzy, działają właśnie w ten sposób co widac po pana twoim poście.

grafzero

Że celibat to wymysł kleru - wiadomo nie od wczoraj. Jak i to w jakim celu został wprowadzony.
Ale sformułowanie "film który udowadnia" - to już bzdura do sześcianu.

Wiatrak99

http://lmgtfy.com/?q=skr%C3%B3t+my%C5%9Blowy
I jak już się tak czepiasz poprawności wypowiedzi, to oświecę Cię, że sformułowanie "wiadomo nie od wczoraj" nie istnieje. Mówimy i piszemy "wiadomo nie od dziś".

grafzero

Nie masz pojęcia o czy piszesz. Istnieje. Chociażby w moim poprzednim komentarzu.

Wiatrak99

Podobnie jak spiski kleru. Również istnieją. W Twoim komentarzu :D

grafzero

Ależ oczywiście że to kryształowa instytucja a nie azyl dla miernot i amatorów dzieci. A utrzymywanie się dorosłych ludzi z rozpowszechniania mitów z epoki brązu jest jak najbardziej normalne i godne pochwały.

Poza tym w kontekście celibatu nikt tu nie pisze o spiskach tylko o historii i faktach.

Wiatrak99

Argument z absurdu <zieeeew>

ocenił(a) film na 10

W stu procentach podoba mi się Twoja wypowiedź.

bez_imienny

Popieram! Mnie też się podobała ta wypowiedź, ale nie rozumiem, dlaczego ten użytkownik został usunięty? Czy dlatego , że napisał prawdę - niestety, niewygodną dla kościoła? A poza tym - film bardzo dobry! Pozdrawiam.

bez_imienny

ja również popieram!

użytkownik usunięty

xD po co napisales ten esej? Wszyscy wiedzą jak sprawa stoi z celibatem.

U każdego gatunku zwierzęcia społecznego występuje celibat. Występuje on więc również u ludzi i jego historia jest dużo starsza od chrześcijaństwa. Nie dajcie sobie wmówić banialuków o tym jakoby był on sprzeczny z naturą - nie jest. Ludzie którzy tak mówią nie mają o naturze zielonego pojęcia.

mhrocznyszatan

Żyj w celibacie w takim bądź razie :-) Jeżeli wytrzymasz rok to przyznam Ci rację. Oczywiście grzechem jest też samozadowolanie się (jeśli nie kumasz-onanizacja). Pozdrawiam.

Mazia1424

To nie wystarczą ci naukowe dowody? Przykłady z plemion afrykańskich (gdzie szamani żyją w celibacie) czy plemion amazońskich (gdzie często się tych szamanów nawet kastruje na wszelki wypadek). No i przykład każdego cholernego zwierzęcia stadnego, gdzie rozród jest zazwyczaj przywilejem przeznaczonym dla alf, a pozostali żyją w celibacie i pomagają wychować cudze potomstwo. Lwy, wilki, szympansy, surykatki, co ci tylko przyjdzie na myśl.

Zebry chyba nie. Bo one nie żyją w stadach. One akurat przypadkowo znajdują się w jednym miejscu o tym samym czasie.

mhrocznyszatan

Kastruje się na wszelki wypadek, no to sam sobie dopowiedziałeś. Nie mają i tak żadnej już możliwości.
Porównywanie do zwierzęcych obyczajów też jest genialne. Zakładam jednak , że się wykastrowałeś, by żyć zgodnie z naturą.

Wolfman_PL

Mnisi buddyjscy też żyją w celibacie (ich religia zresztą zakazuje też współżycia homoseksualnego, ale o tym ćśśś, bo to tylko źli katolicy tak mogą). W celibacie żyli już święci z czasów biblijnych: prorocy Jeremiasz (Bóg mu wyraźnie zalecił), Eliasz i Elizeusz, a ponadto Jan Chrzciciel, Paweł Apostoł i Jan Ewangelista. No i przede wszystkim Chrystus.

Zgadzam się z Tobą w 100%

Sam Jezus jasno mówi o celibacie! I to jako o darze szczególnym, ktory wielu nie rozumie:
●"Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!»● (Mt 19)
■■ Jesli koronnym argumentem przeciw celibatowi ma być to, że nie jest zgodny z naturą, to przecież wyłamujący się z natury, którą stworzył jest ...sam Jezus, On chce nas wyprowadzic z poziomu tylko natury - taka ma byc nasza wiecznosc, nadprzyrodzona!■■

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones