Matka Teresa od kotów...Dziwny ten film....Jakoś dało się oglądnąć chociaż zakończenie było do przewidzenia. Średnio-słabe to było z tego co pamiętam.
dokładnie chyba nie ten film ,twoja uwaga nijak ma się do Matki Teresy od kotów swoją drogą dziwny film to np Julien donkey boy z pewnością nie ten chociaż każdy ma własne zdanie chociażby produkcje Michela Gondry twórcy crymastera ale ten film dla mnie jest niezbyt ciężki , dramat i patologia jednak mimo wszystko polecam warto zobaczyć Kościukiewicz na plusie bardzo mocnym