Po przypomnieniu sobie pierwszej części (wreszcie) sięgnąłem po 2 następne. Być może ktoś zechce ze mną polemizować ale w Reaktywacji i Rewolucjach brakowało mi tego co w Matrixie najważniejsze - odniesienia do współczesnej kultury. Została sama forma - świetne efekty techniczne i niezłe kino akcji. Nic poza tym...
6/10