PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7603}

Matrix Reaktywacja

The Matrix Reloaded
2003
7,2 246 tys. ocen
7,2 10 1 245523
5,8 49 krytyków
Matrix Reaktywacja
powrót do forum filmu Matrix Reaktywacja

Idąc na piątkową premierę widziałem ze nie nalezy sie spodziewac rewelacyjnego scenariusza a tylko i wyłacznie efektów na dosyc dobrym poziomie. Jak było? Scenariusz wydaje mi sie ze chciałby byc lepszy i dlatego jakos tak nie przemawia do mnie do konca, gubi sie, kombinuje. Pragnie wydusic cos dobrego ale cięzko mu z tym. Dobry zwiastun to podstawa i tego filmu, pokazac fajniejsze sceny gdzie padają mało znaczące teksty a nawet slepy poleci do kina.
Jak odczucia?
1- smiech, Neo w habicie :D tego wrazenia nie mogło nic przebic az do sceny na boisku i bitwa z maszynami którą mozna przeciez w dosyc dobrym streszczeniu zobaczyc w zwiastunach jak i reklamach. Ale nie same efekty, technika wykonania mnie zaciekawiły, ale juz samo zakonczenie, mimika, zachowanie zawiedzionych maszyn, zacząłem bic brawo a sekunde później dołączyła sie cała sala :)
[Bawmy sie w koło bedzie wesoło]
To chyba najlepszy fragment. Przepraszam 15 letnich fanów którzy dali juz swoj glos na ten film a dopiero za kilka tygodni zobaczą ten film na swoich malutkich monitorkach ale taka jest prawda.

Nastepna sprawa to literówki jakich była ogromna ilosc.
Nie jestem polonistą ale czytac potrafię a błedy z zamienionymi literkami ź->>ż l->>ł a w pewnym momencie również ci-ć w połaczeniu z dosyc niskim poziomem zainteresowania dystrybutora jak i samego tlumacza by napisy były jak najlepsze sprawiają iż łaczna nota jaką moge dac samym napisom to zawyzone 5/10.
Odnosze wrazenie ze napisy miały powstac dla mało inteligentnej grupy widzów którzy wyłacznie na efekty liczyć mieli w filmie.
Omijanie tekstu, zła interpretacja no powiedzmy jasno SKRACANIE ponizej normy tłumaczenia tylko na nagane zasługuje.

Wpadki.. nie mowie tu o scenach gdzie brakuje w samochodach kierowców lub też w okularach czy lusterkach odbijają sie rzeczy które nie powinny ale o czystej tandecie.
Tyle mln zielonych poszło na ten film a i tak oni wciskają nam nędze.
- żeby Morfeusz czy niby młodziutka Triniti mieli problem z doscignieciem bardzo pokracznie uciekajacego dziadka który kilkadziesiat minut później skacze z wiaduktu na samochody jak kangur. Zapominajac ze przed chwilą o mało co nie narobił by w spodnie na widok grzecznych panów w garniturkach.
Wiecie ile siły ma starszy człowiek który dostaje kilka kul w tułów?
- wystarczająco dużo by zerwac łańcuszek z szyi i jeszcze podyskutowac. Aha zapomniałbym wspomnieć iż jeżdżąc dosyc agresywnie, zygzaczkiem jako pasażer ścigacza wystarczy delikatnie trzymac biodra kierowcy a mozecie byc pewnie ze nie spadniecie z.. lawety na której wszystko jedzie.
Fakt iż niezniszczalne prawie maszyny robiące pięściami dziury w scianach uderzone zwykłą rurką leca na odległosc kilkudziesieciu metrów a to wszystko juz wciskane nam jest w reklamówkach. Rurki nie zaginaja sie nawet o cal, chyba są cudownie napromieniowywane moca Neo dlatego taką odpornosc zdobywają.
A sam NEO? proponuje zagrac w jakims innym filmie to wtedy bede mial pewnosc ze z filmu na film zdecydowanie gorzej wypada aktorstwo a lepiej na tym wychodzi nie widz a kieszeń.
Z pełnego szacunku za chęci braci Wachowskich wystawiłem tej bajce/komedii, bo chyba pod taką kategorią powinien być ten film ocene 7/10.