Dziwię się, że film przed wejściem na ekrany jest już przed I częścią na listach rankingowych. Migawki i sequele to nie wszystko.
Dla fanów pornoli można pokazać dwa-trzy kadry z gołą babą, które w filmie zajmują parę sekund, a w reklamach lecą nan-stop i pornofile hurmem będą szturmowac kasy kin.