Już od pierwszej sceny, kiedy Trinity spada z wieżowca, czuje się napięcie - aż do ostatniej. Ciąg dalszy nastąpi... Włosy mi stają na karku. Co się stanie? Matrix nie jest bajką dla dzieci. Może się skończyć zarówno dobrze, jak i źle. Czekam na "Rewolucje"...