To Może zaczne od tego że jestem fanem wszystkich Częsci Matrixa jak i Animatrixa jak i bardzo Mi się podoba Muzyka do wszystkich części!!! Ale nie jestem fanem Matrixa pod względem efektów specjalnych, muzyki i mordobicia!!! Większość tu opini i nietylko tutaj ale i wogóle mówi że 1 była najlepsza/dobra/wspaniała/zaje ... i wogóle a pozostałe części były gorsze bo zrobionane dla kasy/bo kontynuacje są zawsze gorsze/ bo nie było fabuły itp. I tak jak czytam te opinie niby "znawców filmowych" to aż Mnie boli że tacy zaprzeproszeniem idioci Myślą że są najmądrzejsi naświecie bo wiedzą jaki film jest zły jaki dobry. Ok jednym się podoba jednym nie ale jeżeli Ci sięniespodobał film to nie pisz o nim że jestbez sensu bo np. nie ma fabuły, za dużo mordobicia i wogóle! Ale jeżeli już poszłeś dokina na ten film z myślą że film będzie super bo jedynka była wypaśna i wychodzisz po seansie i mówisz "kutwa co za kiła nonstop się napierdzielają zero fabuły" no jeżeli tak pomyślałeś to jesteś 100% Debilem bo Twój mały mózg nie jest tak szybki żeby zauważyć sens i przesłanie tego filmu!!! Ja też po wyjściu z kina nie byłem oświeconyi wiedziałem wszystko ale wiedziałem jedno to był dobry film!!! Wszystko było wytłumaczone w 2 tylko film był można by tak powiedzieć szybki. Na niektóre pytania nie miałem wytłumaczenia ale w 3 już były odpowiedzi na Moje pytania. Co więcej czytałem dużo o tym w necie że Matrix nie jest tylko filmem! Wszystkie Imiona tych postaci nie były wybrane z gustu WACHOWSKICH. Wszystkie najmniejsze szczegóły mają jakies znaczenie nawet choćby zjedzone ciasteczko przez babke która potem miała problemy z rzołądkiem wiązało sie z 1 i z 3!!! podałem tylko jeden przykład a jest ich znacznie wiele. Tylko co niekturzy nie zauwarzyli tych cech i ocenili film podwzględem popełnionych w nim błedach typu w tym ujęciu miał walizkę po prawej stronie a za chwile nieruszajac sie walizka była po lewej stronie.
No, w sumie to nie pozostaje nic tylko się zgodzić. Tak sie już przyjeło że kontynuacje są zawsze gorsze i w ogóle, więc skoro się tak przyjeło to nie ważne jak dobry byłby film to i tak go zjadą za to że jest kontynuacją. Mnie osobiście się podobały wszystkie części, ale najbardziej pierwsza bo zanim pierwszy raz ją oglądnełam to nie wiedziałam czego mogę sie spodziewać, nawet nie wiedziałam o czym to film no i byłam pod dużym wrażeniem, potem oglądałam drugą i trzecią i świetnie się wszystko połączyło w jedną całość :).
Pestka 17, sorry ale właśnie zepsułaś ludziom film. Po co pisać jak to się skonczy, może jakaś osoba która nie widziała trzeciej częsci weszła sobie tu aby poznać opinie ludzi i bum ;] wszystko popsute :). No ale cóż.. zdarza się.
Ja w 199 roku chodziłam bodajże do 3 albo 4 klasy... nie pamietam już ale wiem że Matrixa obejżałam jak chodziłam do 5/6 klasy... chyba tak jakoś i za pierwszym razem filmu do końca nie zrozumiałam :).
no tak sorki ;*;*;*
wymslo mi sie ;(
bywa ........
mi niestety qmpel powiedzial jak sie konczy Trylogia wiec tez nie mialam niespodzianki ;(
Wreszcie rozsadna wypowiedz w temcaie Matrixa... juz nie wierzylem,ze ktos taki się znajdzie. Dokladnie Cie popieram i to, ze Reaktywacja była za szybka, by w niej wszystko zrozumiec od razu. Dopeiro w kolejnych obejrzeniach filmu widac, jak złozona jest tam fabuła. Pozdrawiam.
Ponieważ nie mam teraz zbyt dużo czasu, to ograniczę się do wypowiedzi: "Zgadzam się z przedmówcą" :)
macie racie matrix to zajebiście fajny film wedłóg mnie to wszystkie
części mają bardzo fajną fabułę
Zgadzam się z autorem tematu poza jedną kwestią, to nie były problemy z żołądkiem tylko orgazm ;->
Co do reszty masz całkowitą słuszność, cała saga Matrix jest dla mnie jednym z najwybitniejszych dzieł kinematografii i jak czytam wypowiedzi typu "jesteście debilami bo wam się matriks podoba a ten film jest do dupy" to mi się rzygać chce... zwłaszcza że zwykle takie osoby rzadko kiedy potem wracają do tego tematu żeby chociaż podać swoje argumenty.
Problemem jest to, że "Matriksy" są zbyt efekciarskie. To przesłania wszystkim prawdziwy obraz trylogii.
Jak dla mnie to matrix zapoczątkował nową ere w dziedzine kinematografii. Jeszcze nikt wcześniej nie pomyślał aby walki ukazać w ten sposób (obraz zatrzymuje się ale kamera nie,spowolnione sceny itp.) Skoro niektuży twirdzą ze to taki badziew to dlaczego dużo filmów zgapia te sceny i naśladuje matrixy. Jest wiele esejów na temat wszystkich częśći matrixa w któreych ludzie rozwiązują i tłumaczą najmniejsze szczegóły z filmu. A Reaktywacja i Rewolucje nie były robione dla kasy bo już kiedy wychodziła 1 część było takie założenie : Kończymy ją tak aby w razie klapy nie było większych niedomówień ale jak odniesie sukces to bedzie część 2 i 3. Dowodem może być scena w 1 części nie pamietam dokładnie kiedy ale chyba w scenie kiedy neo złapali agenci i ta pluskwa mu do pempka wlazła to wtedy na początku scena pokazana jest jakby z monitora w tv a potem w reaktywacji własnie z takich monitorków obserwuje wszystko architekt.
Dodam jeszcze chyba najlepsze objaśnienia. Może juz je czytaliście :
Matrix reaktywacja
http://www.wylfing.net/essays/matrix_reloaded_pl.html
i matrix rewolucje
http://www.wylfing.net/essays/matrix_revolutions_pl.html
Zgadza się. Trylogia była od początku przez Wachowskich zaplanowana.
Dzieki za linki do tych artykułów. Koniecznie je przeczytam.
trochę stary temat, ale się wypowiem. części 2 i 3 matrixa nie dorównują oryginałowi do pięt, braki fabularne widać jak na dłoni, a to , że bracia W. planowali trylogię jest bardzo wątpliwe - widać to jeżeli przypatrzymy się dokładnie rozwojowi fabuły. wg po prostu rozmienili na drobne pierwszą część. duża część pseudonaukowych dywagacji na temat filmu i jego rzekomego przesłania i głębi to po prostu reklama w czystej postaci. jeżeli ktoś podniesie rzuconą przeze mnie rękawice to z przyjemnością poprę moje tezy argumentami(zastrzegam, że na komentarze typu :" ...nie zrozumiałeś filmu...", bądź "...a Ty co oglądasz modę na sukces..." odpowiadał nie będę.