Zastanawia mnie co się stało z bliźniakami. Potrafili Oni zmieniać się w duchy, więc byli nieśmiertelni. Widzimy to najlepiej kiedy Trinity strzela do nich a kule przechodzą przez ich ciała, nie robiąc im krzywdy. W takim razie wybuch również nie powinien ich zabić/wykasować. Więc dlaczego później już ich nie ma? Meroving wyraźnie dał im polecenie odbicia Klucznika. A Oni jako podległe mu programy powinny dalej ścigać Morfeusza i resztę. Czyżby Wachowscy dodali ich tylko jako ciekawy bajerek? Szkoda, że najciekawsze i najoryginalniejsze (moim zdaniem)postaci zostały potraktowane po macoszemu.
Na pewno zdążyli. Wyraźnie widać, że bracia się zmieniają.
Możliwe jest jednak, że trochę w tym powietrzu sobie lecieli, zanim z powrotem spadli na ziemię. A potem pojawia się następne pytanie - w którym miejscu wylądowali, bo jeżeli poza autostradą, to musieliby także stracić trochę czasu na dojazd.
mi siewydaje że wybuch ich zabił ale nie dam sobie za to głowy urwać- pisz do wachowskich:D
Kurwa ten film jest naprawde pełny genialnych kreacji- mnóstwo różnych postaci-prezetujacych różnorakie umiejętności i style bycia- a kostiumy i scenografia... poezja.
Dojebana część.
Jak dla mnie ta część to kicz...
A jeśli chodzi o braci to tak naprawdę nie wiadomo co z nimi. Pewnie
zginęli, mimo że przecież zdążyli się zamienić w duchy... hm... dziura
fabularna :D
Jesteś pewien że znasz znaczenie słowa "kicz"?
Nawiasem mówiąc - nie zmieniono choreografa scen walki. To tak gwoli ścisłości sąsiedniego tematu.
no ej.. ale popatrzmy na to tak... skoro ktos istnieje w matrixie, to musi miec swoj odpowiednik w prawdziwym swiecie w postaci uwiezionego czlowieka, czyz nie tak?
a skoro dwaj ubrani na bialo bracia byli w matrixie, to musialy tez byc dwa ciala w prawdziwym swiecie.. ok, ale oni zmieniaja sie w jakies duchy? to co kurde sie wtedy dzieje z cialami? ...
Piszesz o ludziach, a z filmu jasno wynika, że Merowing otaczał się programami. Jeżeli taki program miał jakiekolwiek odzwierciedlenie poza środowiskiem wirtualnym, to byłaby nim maszyna.
PS.
Nic w sumie nie stoi na przeszkodzie, żeby zwykli ludzie podłączeni do Matrix również zmieniali się w duchy. Tym bardziej nie rozumiem Twoich wątpliwości, skoro zmieniając się w duchy, bracia wciąż pozostawali w humanoidalnej postaci.