Pierwsza edycja Matrixa była zajebista. Mam nadzieję , że na tej się nie zawiodę .trochę się zawiodłam , gdy Aaliah zmarła.Miała przecież grać u boku Keanu Rewes'a. Wybrano ją do Matrixa , bo aktorka która grała w pierszej edycji (i miała grać w tej) tagże tragicznie zmarła...Czy ten film jest skazany na niepowodzenie?