Pierwsz czesc podobala mi sie bardzo, jakas innowacja, cos czego jeszcze wczesniej nie bylo, a moze ja nie widzilam. Obawiam sie tylko, ze jak to zwykle bywa z kontynuacjami kultowych (badz nie) filmow, 2 czesc bedzie gorsza. Wszyscy spodziewamy sie rewelacji, a byc moze sie rozczarujemy. Na pewno pojde zaraz po premierze do kina, mam nadzije, ze wyjde zadowolona. Ludzie, ktorzy krytykuja 1 czesc, maja do tego prawo, to jest ich subiektywne odczucie, ale niech maja szacunek do tych milionow, ktorym film sie bardzo podobal. To co, w takim razie oni wszyscy maja spaczone gusta, tyle ludzi!!! pozdrawiam zwolennikow ;)
m1 vs m2
a mnie sie pierwsza czesc podobała ale musze dac jej duzego minusa wlasnie ze względu na swoją 'niby-idealność' - kazdemu sie film podobał, wszyscy go pokochali. dlatego go do ulubionych nie dodam, bo śmierdzi mi to komercją (mowie tylko smierdzi bo komercja to znowu nie jest) ale wiecie o co mi chodzi. gdy wszyscy cie kochają, to jesteś gówno wart.
dwójce zycze by byla lepsza od jedynki - a trójce? trójka bedzie jeszcze lepsza:D