Rozczarowałem sie po obejrzeniu filmu "Matrix Reaktywacja".
Film ten nie ma takiego klimatu takiego jaki był w filmie Matrix.
W Reaktywacji był oduzo scen walki i scen z wowymi ciekawymi efektami specjalnymi.
Jednak wiele bezsensownych watków i idiotyczne dialogi takie jak, rozmowa z miłosnikiem francuskich przekleństw.
Brak jakiejkolwiek fabuły, dopiero w ostatniej półgodzinie upchnięta na siłe.
Idiotyczna była również Techno impeza jak ktoś napisał rodem z Vivy.
Kiedy Neo leciał ratować Trinity podmuch jego lotu zrywał samochody z ulic.
Głupie było rownież wyjmowanie kuli z ciała Trinity a później złapanie Trinity za serce.