Taka note wystawiam tej czesci, a takze calej trylogii. Pierwsza czesc swietna, wniosla wiele nowego do swiatowej kinematografii, jak niektore efekty specjalne, czy ciekawa fabula i pomysl. Sequele kontynuowaly dzielo "jedynki", z duzym nastawieniem na akcje, ale rowniez wciagnely i stworzyly legendarna trylogie. Kto jeszcze nie widzial, powinien zobaczyc chocby dla zasady. Chocby dlatego, ze to "Matrix" :-)
Miało być 8/10 ale dałem 9 za scenę finałową. To dzięki niej odkryłem, że muzyka w filmie istnieje i jest na dobrym poziomie.
jestem ciekaw co te "matrixy" takie wniosły do kinematografii? Albo się przed chwilą urodziłeś, albo nie widziałeś żadnego innego filmu Sc-Fi przed Matrixem..
co matrix wniósł do kinematografii? powtórzę pytanie, czekam na konkretną odpowiedź, a nie na jakąś porcje bluzg, że niby nie znam sie na filmach. mam na dzieję że ktoś mi odpowie.,
że jeszcze odniosę się do autora posta:
efekty specjalne, raczej matrix je rozwiną gdyż już wcześniej były znane efekty komputerowe, pojawiały już się może nie w takim stopniu, ale już były.
ciekawa fabuła i pomysł, to mnie teraz powaliłeś, czyli nigdy wcześniej nie było filmów z dobrą fabułą i pomysłem? może ci chodziło że są to świeżę pomysły? już tyle razy był poruszany temat z czego matrix zrzynał pomysły że nie mam zamiaru powtarzać.