Kręcę z kumplami matrix 4 mam już wszystko do filmu tylko pracujemy nad fabułą może
ma ktoś jakieś pomysły na jakieś ciekawe sceny ? walki i tp ;d
no właśnie na poważnie ;d bo stwierdziliśmy że większość osób robi tylko parodie a nikt nie stara się zrobić prawdziwego filmu ;) dodam że film ma się toczyć wiele czasu później po wydarzeniach z filmu i ma zakończyć działanie Matrixa na zawsze ;d
Masz fabułę:
Dużo, dużo lat później...
Maszynom znudził się pokój z ludźmi (hej, przecież my tu jesteśmy stroną dominującą, po co mamy się z nimi przyjaźnić, skoro możemy ich zabić), szybko zapomnieli jak to kiedyś Neo uratował im d..py przed Smithem.
Tak więc Maszyny łamią pakt przymierza i znów atakują Zion. Gdy już wszystko wydaje się być stracone, ludzie wpadają na genialny pomysł.. potrzeba nam Wybrańca, więc wskrzeszają Neo. Ten po raz kolejny udaje się do miasta Maszyn, tym razem walczy z samym Królem Maszyn (tak, tak, z tym kolesiem z którym wcześniej zawarł pokój). Neo, jak na Wybrańca przystało, pokonuje przeciwnika (jednak Neo poświęca przy tym swoje życie gdyż mu już nie zależy, głupi ludzie nie wskrzesili Trinity, a Neo nie może żyć bez swojej dziewczyny), a jak wiadomo - ciało bez głowy żyć nie może, tak i Maszyny nie mogą żyć bez Króla. Wtedy wszystkie maszyny się rozdupczają, a wraz z nimi cały Matrix. Ludzie zostają uwolnieni i wychodzą na powierzchnię aby rozpocząć nowe życie. :P
Dobre?
Ewentualnie na końcu filmu może zostać ukazana jedna, ocalała bateria. Będzie to motyw przewodni Matrixa 5, w którym to Maszyny powrócą i sprzymierzą się z Terminatorami. Neo zostanie wskrzeszony po raz drugi, i będzie walczył ramię w ramię wraz z Johnem Connorem.
dzięki ;d całkiem ciekawy pomysł na pewno wezmę z niego wątki w moim filmie dobry pomysł z tym że bez Króla maszyn nie będzie nic działać i nie da rady funkcjonować ;D
duzy macie naklad finansowy? widzialem kilka takich filmikow moich kolegow, jak to ujac, wypadly raczej blado