Matrix Rewolucje

The Matrix Revolutions
2003
7,1 222 tys. ocen
7,1 10 1 222086
5,2 36 krytyków
Matrix Rewolucje
powrót do forum filmu Matrix Rewolucje

Film Legenda

użytkownik usunięty

Film jest absolutnie najlepszym dzielem jakie kiedykolwiek zrobiono i watpie zeby komukolwiek udalo sie to przebic. Prawdziwych fanow Matrixa byla zawsze mala garstka; to ci ktorzy poza ladnymi walkami itp, widza w tym filmie glebie, tresc. Reszta moze tylko krytykowac rzekoma "niezgodnosc" fabuly itd. Jezeli ktos nie potrafi zrozumiec o co chodzi, to juz jego problem. Dla mnie ten film byl od poczatku legenda i legenda pozostanie. Dzis ide na to drugi raz, jutro trzeci. Czesc pierwsza i druga znam juz na pamiec:) A dla tych, ktorzy o Cyberpunku nic nie wiedzai potzrebuja wyjasnien - jak np z calym szacunkiem autor tutejszej recenzji niejaki pan Kaminski - dlaczego smith mogl przniknac do "ciala" Bane'a i dlazehgo Neo mogl generowac EMP - bo nie byli ludzmi - ale maszynami. W scenie gdzie Bane walczy z Neo na statku pieknie to widac (i tu juz trzeba byc slepym debilem zeby tego nie zauwazyc) - Neo zamiast oczek ma kawal stali, co juz jest ewidentnym na to dowoem (BTW - to ze nie jest czlowiekiem mozna juz bylo zauwazyc w 2 czesci: - no ale nie wszyscy sa tak bystrzy:))). Bane robocikiem najprawdopodobniej takze jest. Razem Neo przeciez moga generowac EMP. No i wszystko jasne. Poczytajcie jeszcze filozofie Hegla i wtedy juz zrozumiecie, dlaczego tytul "rewolucje" i dlaczego nie bedzie czesci 4, ani 5 anizadnej juz kontynuacji. Bo "Rewolucjami" koleczko sie zamyka. No i oczywiscie wszystko co ma sowj poczatek, musi tez miec swoj koniec:)))
Pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych fanow!

ocenił(a) film na 6

cos chyba namieszałeś
Za "ślepego debila" to ja się raczej nie uważam, ale jakoś nie zauważyłem, że Neo zamiast oczek ma kawał stali.
... a w Twojej wypowiedzi jest kilka nieścisłości:
1) jeżeli Neo jest robocikiem to wygenerowany przez niego EMP uszkodziłby też jego.
2) jeżeli Neo jest robocikiem to dlaczego udawał "bateryjkę" w pierwszej części Matrixa?

Nie muszę czytać filozofii Hegla, żeby zrozumieć dlaczego nie bedzie czesci 4, ani 5, ani żadnej juz kontynuacji. Ponieważ "Rewolucje" były na tyle nieudane, że ludzie zrazili sie do Matrixa.

użytkownik usunięty
lucky_2

gamon jestes
"tacy to sie nigdy nie obudza"
Nie bede sie z toba klocic, bo to nie ma sensu. Dlaczego udawal "bateryjke" - nie udawal tylko jakbys nie auwazyl jest to juz 6 wersja "wybranca" ktory to jest tworzony przez maszyny w jakim celu to juz wszyscy powinni wiedziec. Zreszta - jesli nie kumasz filmu - to zapewne nie zrozumiales tez pierwszej i drugiej czesci - skoro to dla ciebie za trudne, - to po co do kina kase wydawac? A tak pozatym - czesc trzecia jest akurat najprostsza, przynajmniej nie pozostawia pytan bez odpowiedzi.
Pozdrowka

użytkownik usunięty

Neo robotem ??
Ved,
Nie dziwie sie że musisz isc na ten film jeszcze kilka razy by cos z niego zrozumiec. W dodatku bardzo mnie wkurza jak ktos zamiast przedstawic jakies argumenty woli uzywac wulgaryzmow.

A musze sie zgodzic z Luck'ym. Twoja teoria o tym ze NEO jest robotem nie trzyma sie wcale kupy. Tak wiec mysle ze to Ty nie kumasz tago filmu.

użytkownik usunięty

no coz...
tak ale zauwaz ze TY tez zadnych nie przedstawiasz, no a skoro tego dalej nie rozumiesz, to nic ci nie pomoze. Zreszta - po cholere wam to w ogole tlumaczyc. To nie ma sensu. Tylko ta mala garstka prawdziwych fanow jest tym zachwycona. Pokolenie Nintendo itp. Dzis bylam na tym z kumplem i paroma znajomymi. 2 laski przez pol filmu plakaly, pol smialy sie. No i kto takie na ten film wpuszcza?:) A reszta to jak zwykle uznala - tak poczekamy na czesc 4 itp komentarze:) Tylko moj kumpel uznal to za wspanialy film. Nawet nie probowalismy reszcie wytlumaczyc o co chodzi, bo przy takich opiniach to sie mija z celem. No wiec wy piszcie swoje (calkowicie bezpodstawne) opinie, my i tak zawsze bedziemy wielbic ten film:)))

ocenił(a) film na 6

kilka wątpliwości
Najpierw "ślepy debil", teraz "gamoń". Czy Ty troszke nie przesadzasz? Uważasz się za eksperta od Matrixa, ale nie potrafisz odpowiedzieć na moje wątpliwości. Każdy ma prawo do swojego zdania ... ale ciekawiej by było gdybyś poparł je argumentami.

Jesteś jedyną osobą na świecie, która uważa że Neo jest robotem.
(nawet Wachowscy o tym jeszcze nie wiedzą :) )
... a jeżeli Neo jest robotem to wyjaśnij mi prosze takie szczegóły:
1) dlaczego wchodził w skład tej gigantycznej elektrowni zrobionej z ludzi?
2) jezeli generował EMP to dlacdzego sam siebie nie uszkodził, oraz swojego pojazdu?
3) gdzie Ty widziales, że zamiast oczek ma kawał stali?

Część pierwszą i drugą zrozumiałem ... natomiast mam kłopot z kilkoma fragmentami z części trzeciej ... i liczę na Twoją pomoc w ich zrozumieniu. Nie rozumiem np: faktu zniszczenia mątw siłą umysłu przez Neo w realnym świecie.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty
lucky_2

to moze tak...
na priva? chetnie pomejluje na ten temat:)
3) jak dostal w ryj od Bane tym pradem;] Tak mi sie przynajmniej wydaje, dzis widzialam to drugi raz i tylko utwierdzam sie w przekonaniu:)
2) z drugiej strony - jak mogl generowac emp - to musial miec cos w sobie z cyborga:)
1) no bo go tam maszynki wrzucily coby inni mysleli ze jest czlowiekiem:)
jak by cos to wal na mejla: ved@o2.pl
pozdrowka

ocenił(a) film na 6

piłeczka :)
OK,
wiec teraz ja odbiję piłeczke:
3) wydawało mi się, że miał spalone oczy (osmolone)... ale nie widziałem filmu drugi raz, wiec głowy za to nie dam.
2) nic bardziej błędnego, nie mógł mieć w sobie mieć nic z cyborga, ponieważ wszystkie urządzenia elektroniczne przestają działać pod wpływem EMP... chyba, że to nie był EMP ? ale w takim przypadku jak on to zrobił ?
3) Z tego co pamiętam w pierwszej części filmu po wydostaniu sie z Matrixa przez wiele dni był "leczony" i podczas takiej kuracji wyszłoby na jaw, że jest cyborgiem .. .gdyby nim był.

ocenił(a) film na 1

Pytanie do eksperta :P
Z gory zaznaczam, ze chocby w Twojej padlo kilkadziesiat bluzgow, nie ruszy mnie to zupelnie. Zrobisz neandertala z siebie, nie ze mnie.
Co do filmu: pytanie z innej strony. Byc moze wszystkie fabularne "niedociagi" da sie wytlumaczyc, ale czym chcesz uzasadnic patos i pompatycznosc w co drugim dialogu?

użytkownik usunięty
Pjotrus

hmm
>>Byc moze wszystkie fabularne "niedociagi" da sie wytlumaczyc, ale czym chcesz uzasadnic patos i pompatycznosc w co drugim dialogu?
<<

sa cool

raising hand!
>>>>Byc moze wszystkie fabularne "niedociagi" da sie wytlumaczyc, ale czym chcesz uzasadnic patos i pompatycznosc w co drugim dialogu? <<<< SĄ COOL

Głosuję za. :)

Pjotrus

są cool...there you go :)
>>>>>>>>Byc moze wszystkie fabularne "niedociagi" da sie wytlumaczyc, ale czym chcesz uzasadnic patos i pompatycznosc w co drugim dialogu? <<<<<<<< SĄ COOL

Widzisz, Pjotrus, wychodzi na to, że po prostu jesteś uprzedzony... :))

Z SWO Kopalińskiego:

"PATOS":
- nastrój wzniosłości, właściwy rzeczom wielkim, mającym historyczne znaczenie;
- styl (ton) podniosły, poważny;
- sztuczność, górnolotność, napuszoność (w mowie, piśmie)
[[od páthos: doświadczenie; uczucie; namiętność; cierpienie]]

Dla Ciebie kwestie bohaterów i nastrój panujący w filmie to punkt nr 3, dla mnie - nr 1 i 2. Koniec sprawy.

P.S. Obejrzyj sobie coś, co nie jest 'patetyczne' ( w Twoim odczuciu) i co lubisz naprawdę, w ramach odtrutki.

ocenił(a) film na 1
vainamoinen

Nie jestem uprzedzony!!!
A pewnie, ze obejrzalem :) Nie jeden :) A z Toba nie bede sie teraz klocic. Po pierwsze - dlatego, ze masz racje ;) Ty odebrales patos na inny sposob niz ja. Po drugie - wlasnie w innym poscie powiedzialem o Tobie kilka uprzejmych slow, wiec glupio mi teraz walczyc :D