idealny przyklad ze po wspanialej 1 czesci i niezlej drugiej(...)"
Niezlej drugiej? :) Juz druga czesc to byl zlepek ogranych motywow z komiksow, mitologii... i mnostwa innych rzeczy, ktorymi bracia Wachowscy interesowali sie za mlodu i z ktorych nie moga wyrosnac, pseudofilozoficznych teorii opakowanych tylko w nawet niezle (momentami) efekty specjalne i podanych z komercyjnym sosem gadzetow, plakatow, maskotek, gier komputerowych i innych glupich bzdetow. Ja odnioslem takie wrazenie, ze fani matrixa podrosli i zmadrzali oczekujac czegosc jeszcze lepszego, a tworcy filmu staneli w miejscu... jezeli sie nie cofneli.
A na 3ke sie nie wybieram, bo szkoda pieniedzy i czasu ;) Za jakis czas pojawi sie w necie, a tandeciarzom nie bede dawal zarabiac