ja cie nie oswiece bo nie wiem :/ ale przeciez tego typu niedociagniec jest we wszystkich czesciach matrixa powyzej uszu, zreszta we wszystkich filmach...

Stacja Mobil Ave Trainmana nie znajduje się w Matriksie. Ona jest pomiedzy Matriksem (światem ludzi) a wirtualnym światem maszyn/programów. Mobil to anagram do slowa "limbo" oznaczajacego stan zawieszenia lub czasami w starej literaturze czyścieć. Poza tym, że Morfeusz mówi, że matrix to neurointeraktywna symylacja nie znaczy wcale że ludzkie umysły kreują matriksa. Ludzki umysł ma tylko wpływ na tą rzeczywistość, czasami bardzo duży wpływ. Jak wiemy ludzki umysł kreują impulsy ze zmysłów. Tak jest w realnym świecie i tak jes też w matriksie. A więc człowieka podłaczonego do matriksa nie kreują impulsy docierające z uszu, oczu itp a impulsy zastępcze wkładane bezpośrednio do komórek nerwowych. Jednakże, w programowaniu matriksa moga wystąpić błędy i czasami w tych impulsach mogą dochodzić informacje, które nie powinny dojść. I to tworzy ANOMALIĘ, która objawia się w uświadomieniu sobie matriksa. A że umysł jest kreowany przez te impulsy, wtedy też taki umysł błędnie wpływa na samego matriksa. Kurde ale to prostacko wytłumaczyłem, ale co tam, chyba wiadomo o co lata. Ważne aby nie patrzeć na umysł (nie ważne czy ludzi czy programów) w sensie psychologicznym, a informatycznym.
A jeszcze co do tego Mobile Ave, Świat Maszyn możemy traktować jako Niebo, Mobile Ave jako Czyściec, Matrix jako Ziemię, a Club Hel Merowinga jako Piekło. No i chyba każdy wie, że to Club Hel (a nie Hell). Hel w mitologii nordyckiej było imieniem bogini śmierci i podziemia (w mitologi Norweskiej Hel to pierwotna nazwa piekła). Dostępu do tej krainy śmierci/podziemia szczegł trójgłowy pies Garm (podobnie jak Cerber w mit. gr.). W Matriksie jest nawiązanie do tego - trzej łysi ochroniarze przed wejsciem z parkingu do windy.

Zapomniałem dodać, że matriks jest wirtualnym światem kwantowym. Informatyka kwantowa przeprowadza operacje za pomocą macierzy... ale już to w skrócie w jakimś poście pisałem, co jak i co w Matriksie. Ale to tego dochodzi typ algorytmu Quantum Oracle... itp. No i jak wiecie już pewnie komputery kwantowe będę mogły generować liczby całkowicie losowe (nie pseudolosowe) i bedzie na nich można stworzyć wirtualny świat o fizyce doskonale odzwierciedlającą tą realną i tak samo spontaniczną, czyli nawet trudno to nazwać symulacją choć nie jest realne. Ale co tam te technologie są w powijakach bo to się opiera na teleportacji kwantowej (a jak wiemy teleportery małe na razie nie sa) i są problemy z pamięcią kwantową (to jest najwiekszy problem). Ale i tak naukowcy uwazają ze jestesmy blizej niz dalej, więc wizja "Golema XIV" Lema jest bliska.

Dzięki, Qbiter, za wyczerpującą odpowiedź :) Wprawdzie nie wszystko zrozumiałem - taki ze mnie matematyk, jak z Agenta Smitha - nomen omen - człowiek :), szczególnie tego drugiegio posta, ale Stację Kolejową już rozumiem w całosci :) Jeszcze raz dzięki.

Kolego, nie szpanuj. Nie rozumiesz tego, co sam piszesz. Dodajesz w każdym miejscu przymiotnik 'kwantowy", a wychodzą w istocie bzdury. Napij się lepiej kwantowego kefiru. Pomaga na kwantowego kaca.