Licho wie na razie...

Aktorzy się zestarzeli, więc chyba nie ma innego wyjścia jak sequel. I przypuszczam że pojawią się podróże w czasie skoro mamy zobaczyć też młodszego Morfeusza, Neo może mieć taką moc i wykorzystać żeby zmienić przeszłość, żeby Trinity znowu żyła.

Zabawy z czasem? Olaboga najgorsze co może wystąpić w filmach ogólnie...

Można to zrobić dobrze, jak w filmie "Częstotliwość", albo kiepsko, jak w "Terminator Genisys".

Lub wszystko pogmatwać jak "Avengers Koniec Gry". Tak czy siak, bojno trochę.

"Częstotliwość" którą tutaj podałeś jako przykład to przykład bardzo dobry, ale jest jedna różnica, film powstał z myślą i bazuje na zabawie czasem. "Terminator" czy Avengersi do cześć dodana co sprawia, że wszystko może (nie musi) się zawalić. Dlatego tak się obawiam o Matrixa, który nie miał w domyśle zabawy z czasem.