Nie jestem fanem serii, podobała mi się jedynka, 2 i 3 niespecjalnie. Na Zmartwychwstania poszedłem bez oczekiwań i dobrze się bawiłem. Fajne kino akcji, miło było zobaczyć bohaterów po tylu latach, historia może trochę banalna, ale ciekawa i dla mnie bardziej zrozumiała niż w 2 i 3. Jeśli nie pójdziesz do kina z nadzieją na wielki przełom w Matrixie to się nie zawiedziesz. Dla mnie za dobrą zabawę 7+.