Uważam że historia Matrixa jest niekompletna, ale obawiam się że piąta część jej nie domknie. Moja wymarzona końcówka to powrót ludzi na powierzchnię po stuleciach życia w kanałach, oczyszczenie nieba z chmur i próba odbudowy cywilizacji. W końcu roślinki już mają, co było widać w "Zmartwychwstaniach".