Czytałem ostatnio w "Filmie" jak to M.Rodowicz,otoczona dziećmi,"męczy" się na jakichś MATRIX'ach czy CUBE'ach. Maryla nie jest w stanie przejąć się losami bohaterów ani ich zrozumieć - jedyne co czuje to marzenie o powrocie do domu.
... ze mną jest podobnie.