PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=628}

Matrix

The Matrix
1999
7,6 854 tys. ocen
7,6 10 1 853693
8,0 99 krytyków
Matrix
powrót do forum filmu Matrix

Ten film jest śmieszny. Skaczą tam, biegają po ścianach, unikają kul. Największa bajeczka jaką
widziałem. Men in black łyka jakieś piguły, potem fruwa. Co to ma być? Jaja nie film.

użytkownik usunięty
hrabia_kaczula

Jaja nie film, ale ocena 7, nie? :D

ocenił(a) film na 7

Bo ja lubię jaja, zwłaszcza jaja jak berety :D

ocenił(a) film na 9
hrabia_kaczula

Jakbym miała wybrać jeden film mojego pokolenia, to mimo, że nie przepadam za filmami science fiction, wybrałabym Matrixa. Oglądałam jeszcze jako dziecko, ale żaden film w tamtym czasie nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Dla mnie, to było rewolucyjne kino. Do tego cała idea Matrixa, jako realnego alter świata była i myślę, że wciąż jest niesamowicie interesująca. To współczesna interpretacja roku 1984. Albo raczej wariacja na temat, ale osobiście uwielbiam takie wątki.

ocenił(a) film na 7
kaczy_dziup

Podstawowy problem "twojego pokolenia" jak to raczyłaś nazwać polega na ignorancji. Nie przyjmujecie argumentów, że "Matrix" był filmem wtórnym, zżynającym pomysły z wcześniej powstałych, znakomitych filmów, które jednak nie zrobiły takiej kariery. A to dlatego, że nie były tak efekciarskie jak "Matrix". Od strony wizualnej na pewno to kino znakomite, ale na tym dla mnie osobiście jego zalety się kończą. Cała "filozofia: w nim podana jest przedstawiona w wyjątkowo "łopatologiczny" sposób. Bez wątpienia jednak "Matrix" stał się (głównie dzięki internautom) filmem kultowym i już nikt nigdy tego miana mu nie odbierze.

ocenił(a) film na 9
hrabia_kaczula

"Nie przyjmujecie argumentów, że "Matrix" był filmem wtórnym, zżynającym pomysły z wcześniej powstałych, znakomitych filmów, które jednak nie zrobiły takiej kariery."
Jakie filmy masz na myśli?

ocenił(a) film na 7
kaczy_dziup

Jest ich wiele. Ale takie dwa, które najbardziej przemawiają do mnie to "Ghost in the Shell" oraz "Mroczne miasto". Choć oczywiście jeśli poszukać znajdziesz ich więcej.

ocenił(a) film na 9
hrabia_kaczula

Matrix stał się filmem kultowym już po swojej premierze, a funkcjonowanie internautów w taki sposób jaki teraz rozumiemy obecnie w tamtym okresie nie istniał. Nic do tego internautom.
Łopatologia w scenariuszu jako tako występuje, trzeba się z tym zgodzić, jednak jest to oczywiste z punktu widzenia gatunku science fiction. Wizja autora musi być przedstawiona prawie dosłownie, mniej psychologii (to nie dramat), więcej efekciarstwa.
Jeżeli faktycznie Wachowscy inspirowali się innymi filmami, to o ile nie jest to plagiat, nie ma nic w tym złego, że zbierając inspiracje stworzyli jedno pełnie dzieło. Podobnie jest z innymi formami sztuki.

Tak, czy inaczej film jest i będzie kultowy a powodów jest dużo więcej. Pomijając sam scenariusz. na pewno - wybitny montaż (wręcz rewolucyjny), dobór aktorów, charakterystyczna muzyka i jak na tamten okres prawie perfekcyjne animacje. Wszystko to tworzy indywidualny i odrębny klimat kina, do czego dąży prawie każdy reżyser. Film kultowy, bo mówiąc Matrix widzisz zielony kod na ekranie itd. Nie dlatego, że film jest idealny.

ocenił(a) film na 7
650E

Matrix został wypromowany przez internet. Nie bardzo rozumiem twoje stwierdzenie, że gatunek S-F musi być łopatologiczny. Przynajmniej tak zrozumiałem twoją wypowiedz. Można by przywołać tony filmów z tego właśnie gatunku, które swoją głębią ośmieszają i uwypuklają płytkość Matrixa. Ktoś się zaraz zapyta, niby jakie to filmy. Weźmy choćby wspomniany przeze mnie "GitS". Nigdy nie twierdziłem, że inspirowanie się innymi dziełami jest czymś złym. Wręcz przeciwnie, bardzo dobrze, jeśli są to dobre inspiracje. Chodzi o to, że wszyscy z uporem maniaka powtarzają, że "Matrix" był filmem niezwykle oryginalnym i nowatorskim (w kwestii scenariusza). Przykro mi, ale NIE BYŁ i zrozumcie to wreszcie! A najlepiej sięgnijcie sobie po starsze klasyki gatunku i sami oceńcie. Zgadzam się natomiast, że od strony wizualnej "Matrix" był rewelacyjny (może nawet rewolucyjny, choć to dopiero w części trzeciej :P) i głównie dzięki temu zawdzięcza swoją kultowość.

hrabia_kaczula

"Matrix został wypromowany przez internet."

tia, na pewno wypromował go facebook który powstał pięć lat po filmie :D
widać, że w czasie premiery jeszcze srałeś w majty, bo matrix miał reklamy wręcz marginalne, idąc na film w ogóle nie spodziewałem sie tego co zobaczę, tak jak ktos pisał wcześniej charakterystyka teraźniejszej gimbazy to mieszanie z błotem wszystkiego i wszystkich ... dodatkowo płacze ze śmiechu bo pewnie wall-e któremu dałeś dziesiątkę wniósł więcej do kina :D masakra, potem sie dziwić że kraj upada

ocenił(a) film na 7
maximus_

maximus ja ciebie nie obrażałem więc proszę o to samo w stosunku do mnie. To po pierwsze. Po drugie, nic nie pisałem o żadnym facebooku, to już sam sobie dopowiedziałeś. To, że ktoś ma inne zdanie od ciebie odnośnie filmu nie czyni go od razu wrogiem. Więc wyluzuj. Wchodzenie na czyjś profil tylko po to aby skrytykować (w rewanżu?) filmy, które ja akurat lubię, nie jest zbyt poważne. Naprawdę ci się chciało? Podziwiam. A kraj (jeśli w ogóle) upada, to raczej przez agresje i pogardę, a nie przez dyskusję.

hrabia_kaczula

gdzie cie obrażam niby, może sie popłacz jeszcze, nie masz argumentów to zaraz uciekasz w inne tematy i tyle w dyskusji ...

ocenił(a) film na 7
maximus_

Twoje argumenty ograniczają się do nazywania innych srajmajtkami i gimbazą. Gratulacje. I tyle w dyskusji z tobą.

hrabia_kaczula

a twoje do tekstu z dupy : matrix wypromowany przez internet w 1999 ... a miałes internet w 1999 roku ? a porównanie matrixa do japońskiego anime to juz pocisnąłeś po całości, może jeszcze do czarodziejek z księżyca ? czas wydorośleć troche ;)

ocenił(a) film na 7
maximus_

Oglądałeś chociaż to anime? Za pewnie nie, bo inaczej nie przyrównywałbyś go do "Czarodziejki z księżyca". Ograniczyłeś się zapewne jedynie do zerknięcia na stronę filmu na Filmwebie. A szkoda, bo to świetne i trudne kino. Znacznie lepsze moim zdaniem od "Matrixa". Jednak jak najbardziej szanuje twoje zdanie i dobrze wiem, że jestem raczej w mniejszości, której ten film nie przekonał. Ale chyba mam prawo mieć własne zdanie?

hrabia_kaczula

wlasne zdanie cenione jest logicznymi faktami a nie jakimiś wymysłami, równie dobrze możesz napisać "gwiezdne wojny nie były przełomem zobaczcie na te archaiczne efekty" logika że teraz wygląda to śmieszne ale wtedy to byl przełom, teraz matrix to zwykły film ale wtedy to był przełom, nie wiem jak można ci to prościej wytłumaczyć, już każdy ci to pisze a ty dalej swoje ...

ocenił(a) film na 7
maximus_

maximus ale przecież pisałem, że "Matrix" od strony wizualnej tzn. efektów specjalnych, montażu itp. był świetny. Idzie o fabułę, która mnie nie przekonała i w moim odczuciu nie była oryginalna. Tyle. Ty masz inne zdanie, a ja inne. Co nie znaczy, że nie szanuje "Matrixa" jako takiego, bo czy ocena 7/10 to niska ocena?

hrabia_kaczula

to znajdź mi oryginalną niepowtarzalna fabułę przy kilku tysiącach filmów które powstały do 1999 roku ?
zresztą twoje:
"Ten film jest śmieszny. Skaczą tam, biegają po ścianach, unikają kul. Największa bajeczka jaką
widziałem. Men in black łyka jakieś piguły, potem fruwa. Co to ma być? Jaja nie film. "
to jak opiszesz fabułę Ghost in the Shell ? innowacyjna walka z cyber hakerami ? faktycznie szokujące ... bardzo realistyczne zarazem ... weź przemysl dobrze co piszesz bo to idzie w eter ;)

ocenił(a) film na 7
maximus_

Niech idzie w eter :) Oglądałeś "GitS" czy nie? Od tego zacznijmy. Ja widziałem go kilka razy, podobnie jak "Matrixa". Jeśli oglądałeś to powinieneś wiedzieć, że nie chodzi w nim o walkę. Idzie o znacznie głębsze sprawy. Sens istnienia, wolność jednostki i co ważniejsze odpowiedz na pytanie czym jest tak naprawdę ludzka dusza i co czyni z nas ludzi, w którym momencie stajemy się jedynie maszynami. To trudne, filozoficzne kino. Niezależnie od naszej rozmowy i ocen "Matrixa" polecam ci ten film i nie zrażaj się tym, że to animacja :) "Animatrix" też przecież był w takiej formie, a wart był zobaczenia czyż nie?

hrabia_kaczula

ojej a "Łowca androidów" o czym mówi ? czyżby plagiat ? łowca wszakże z 1982 roku ? sam widzisz były i podobne filmy wcześniej i będą później też ;)

ocenił(a) film na 1
hrabia_kaczula

to po co wystawiasz tak wysoką ocenę emu GNIOTOWI?