Byli ludźmi bardzo zżytymi z Systemem czy programami - antywirusami Matriksa? Wydaje mi się, że
Morfeusz jak był w tym programie stworzonym przez ich kolegę ze statku mówił, że są ludźmi. Ale
dlaczego w takim razie nie dało się ich zabić i w o ogóle umieli to, czego nie umieją inni? :D
Nie oglądałam kolejnych części, można tam jest coś więcej powiedziane.
I dlaczego Neo nie ginie od tego nieudanego skoku, tylko krew mu leci?
Neo nie ginie, ponieważ nie był wtedy w matrixie, a w programie treningowym. Stworzonym na wzór matrixa, ale zaprojektowanym do konkretnego celu czyli nauki skoków. Jaki sens miałby taki program, gdyby zabijał trenujących? ;)
Agenci są programami, napisanymi w celu usuwania z matrixa możliwych anomalii, które mogłyby zburzyć system (np uświadamiając ludzkość), stąd ich walka z włamującymi się do systemu hakerami z Syjonu.
ponadto jak wspomnial kolega byli programami, ale mogli tak jakby zalogowac sie na dowolnego czlowieka dlatego jak trinity "zabila" agenta na dachu to tak po prawdzie zabila czlowieka w ktorego wszedl agent.
Swoją drogą niezły banał w rozwiązaniu kwestii moralności w filmie, jako że większość akcji dzieje się w naszym świecie (matrixie). Agent może przeskakiwać między elementami programu, (między ludźmi podłączonymi u maszyn), tak więc jak to Morfi powiedział każdy jest potencjalnym agentem a więc każdy jest potencjalnym wrogiem. I nie ma żalu że się zabija ojców rodzin w pracy :P