Oj tak, dzisiaj po raz kolejny obejrzałem ten film, i ta muza! :D Ech, jak ten czas szybko zleciał, to był pierwszy film który oglądałem z komputerze. Jeszcze na dodatek bez napisów, bo nikomu nie chciało się za nimi czekać, kolega miał z akademika przywieść. Chyba z 10 nas oglądało. Jak ten czas szybko leci...