Laurence Fishburne versus Hugo Weaving. Który z aktorów przypadł Wam bardziej do gustu Mi się podoba Laurence Fishburne. Kapitalna gra aktorska. Aktor wcielił się tak doskonale w postać Morfeusza że, mam wrażenie że ta rola przylgnęła do niego. Z pewnością jest to najbardziej barwna postać z całej trylogii i najbardziej utalentowany aktor.
W odrobinę mniejszym stopniu spodobał się mi Hugo Weaving, ale zagrał i tak rewelacyjnie, tyle że odrobinę słabiej niż Laurence Fishburne. Nie wiem to jest tylko moja opinia. Po prostu brakowało mi w tej postaci ciekawszych dialogów., takie jak wypowiadał Morfeusz. Nie ulega wątpliwości że są to najciekawsze postacie z całego filmu. A jakie jest Wasze zdanie?