Po obejrzeniu MATRIXA - Wzieli byście niebieską czy czerwoną pigułkę ?
Ja bym łykną Czerwoną !!!
Póki nie czuję że coś jest ze światem nie tak, wolę trzymać się z dala od czarnoskórych facetów zapraszających do opuszczonego hotelu ze swoją ekipą i oferujących jakieś tabletki. ;D
To zależy od stanu paranoi w jakim bym się znajdował haha. Pytanie mogłoby się wydawać trywialne ale tak naprawdę jest bardzo istotne i zapewne tyle odpowiedzi ilu odpowiadających i punktów podejścia do życia. Ja nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na zadane pytanie bo wiele razy w życiu się nad tym zastanawiałem i za każdym razem dawałem inną odpowiedź.
obejrzenie Matrixa z pełnym jego zrozumieniem to jak wzięcie czerwonej tabletki,po zrozumieniu Matrixa (nie po bezmyslnym obejrzeniu efekciarskich efektów)!!!