MATRIX jest po prostu niesamowity.Chociaz nie preferuje tego typu filmow,Matrix bardzo mi sie spodobal.To nie jest do konca film s-f,to jest cos wiecej.Wychodzac z kina,caly czas sie zastanawialam czy wszystko co mnie otacza jest realne,do teraz nie uzyskalam zatysfakcjonujacej odbowiedzi.Sciezka dzwiekowa,efekty specjalnei oczywiscie aktorzy,zwlaszcza Keanu i niesamowita `´babka`´Carrie-Anne Moss zaluguja na wielka pochwale.
Osobiście nie widziałem bardziej odkopanego tematu i szczerze nawet nie wiedziałem, że filmweb funkcjonował już w '99 roku. Nieźle.
cyt:"Wychodzac z kina,caly czas sie zastanawialam czy wszystko co mnie otacza jest realne,do teraz nie uzyskalam zatysfakcjonujacej odbowiedzi."
________________________________________________________________________________ ______________________
A oto grafika która oddaje w pełni poziom twojej wypowiedzi:
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/06/d5b499a3c7864cdcf9554e349f204e77.j pg?1338714251
Atoirtap to dziecko, które twierdzi, że jest radcą prawnym. Ostatnio fantazjowało, że ma "kumpelę" w szeregach pracowników portalu. Zweryfikowałem owe rewelacje i okazało się, iż moderator, którego nick Atoirtap przytaczał... nie zna go. Nawet chłystek pomylił płeć swojej rzekomej kumpeli. Także olej dzieciaka. ;)
Dlaczego obwieszczasz wszystkim, aby z tobą nie dyskutowali? Twoja wypowiedź, wnosi tyle co gówno do kibla. Podetrzeć sobie tyłek, spłukać i umyć sobie ręce. Słowa takiego kału umysłowego jak ty ,nie robią na mnie najmniejszego wrażenia trollku :)
Twoja wypowiedź, wnosi tyle co gówno do kibla. Podetrzeć sobie tyłek, spłukać i umyć sobie ręce. Słowa takiego kału umysłowego jak ty ,nie robią na mnie najmniejszego wrażenia trollku :)
Ty chyba na detoksie srałeś w pampersy. Ja to ścierwo filmowe oglądałem na premierze 13 sierpnia 1999 roku w kinie Planet Cinema w Katowicach, w hotelu Altus. I nigdy nie widziałem większego gówna, gniota i kału filmowego od tego żenującego ścierwa. Miałem 15 lat jak to gówno puszczali w kinach, szkoda czasu, kasy i oczu.
Matrix to film dla wrażliwych i inteligentnych .Polecam felietony (14) znawców tematu pt.'' Wybierz Czerwoną Pigułkę" są dostępne u mnie .Mogę podesłać na maila .Jeden felieton to five zets .napisz 505405052
Zgadzam się z tym co piszesz, miałem te same przemyślenia. To jedyny film w moim życiu , który widziałem kilkanaście razy. Jest rewelacyjny. Może to zabawne ale właśnie ten film w dużym stopniu nauczył mnie angielskiego. Wszyscy mówili w nim wyraźnie a niektórzy jak Morfeusz czy agent Smith aż do przesady. W wielu filmach do dzisiaj trudno mi zrozumieć bełkotu jaki serwują. Chyba znowu sobie włączę ;-)