Matrix to już klasyk w swoim gatunku, od czasu jego premiery nikt nic w gatunku Sci-Fi lepszego nie wymyślił. Pomysł z osadzeniem akcji w realiach programu komputerowego więżącego ludzkość jest po prostu genialny. Programu którego właściwe funkcjonowanie jest możliwe dzięki agentom posiadającym jak mówi Morfeusz klucze do wszystkich drzwi. Cel który przyświeca istnieniu agentów jest jeden znalezienie i wyeliminowanie wszystkich wrogów systemu, można ich porównać do programów antywirusowych które obecnie w epoce powszechnego dostępu do Internetu zabezpieczają nasze komputery, przed atakami szkodliwego oprogramowaniu w postaci chociażby różnego rodzaju koni trojańskich. Chyba żaden współczesny użytkownik komputera nie wyobraża sobie właściwego funkcjonowania systemu operacyjnego, bez odpowiedniego oprogramowania antywirusowego.
Oj, jeżeli chodzi o ostatnie zdanie to jesteś w błędzie. :) Słyszałeś kiedyś o linuksie? ;)
he he słyszałem. Chciałem po prostu dać wyraz temu że film wszedł do kin w czasach gdy komputery zaczęły stawać się nieodłącznym elementem naszego życia, i dlatego właśnie wizja ludzi uwięzionych w programie komputerowym tak przemówiła do widzów.