Matrix

The Matrix
1999
7,6 859 tys. ocen
7,6 10 1 858771
8,0 76 krytyków
Matrix
powrót do forum filmu Matrix

Uwierz

ocenił(a) film na 10

Wirtualna rzeczywistość. Zniewolona Ludzkość. Mnóstwo efektów specjalnych i wartka wciągająca akcja a także popisowa rola Keanu Rivsa sprawiają że wraz z muzyką The Matrix wciąga i nie wypuszcza widza aż do końca. Zakończenie natomiast podbudowuje człowieka. Ten film to hołd złożony człowiekowi jako takiemu. Ma bardzo mocny przekaz a także oryginalne podejście. Myślę że z czasem Matrix stanie się symbolem pewnej ery filmu. Ery która dopiero się zaczęła. Pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika kina s-fi.

użytkownik usunięty
SirDrX

Keanu w tym filmie zagrał fajnie. Ale to niestety Agent Smith, czyli Hugo Weaving, przyćmiewa swą rolą wszystkich.

ocenił(a) film na 10

Racja. Nie napisałem o nim bo po prostu w Matrix-ie wymienianie wszystkich plusów zajęłoby dużo więcej miejsca i obawiam się że że nikomu nie starczyłoby wytrwałości żeby to przeczytać.

użytkownik usunięty
SirDrX

Rozumiem też tak mam czasami:)

ocenił(a) film na 10
SirDrX

A to tylko wprowadzenie do trylogi od której czach dymi

wildecard

a jesli ten film jest namiastka rzeczywistosci? moze czas sie obudzic...

ocenił(a) film na 10
bogsnu

moze

wildecard

my naprawde zyjemy we snie. nie dosłownie takim jak w filmie ale nie wiele sie rozniacym.i ciezko sie obudzic,mi to zajeło pare lat. ciezko to wogole wyjasnic.moge tylko powiedziec cos co kazdy zrozumie ,ze jest wykorzystywany przez system.jestes "bateryjką"z ktorej ktos czerpie prad. dla kogos kto nie ogarnia tematu ta wypowiedz bedzie idiotyczna

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Chodzi ci o rzad, ludzi ktorzy wymyslaja prawo i zmuszaja nas do respektowania (czesto wbrew naszej woli) okreslonych regul? Przynajmniej ja tak to zrozumialem.

MrSlawek1994

rzad to tylko jedna mała gałazka wielkiego drzewa.dla mnie najwiekszym hamulcem racjonalnego myslenia była religia,otoczenie w ktorym zyjemy.oczywiecie rzad jest najwiekszym złodziejem naszego"pradu"i oczywiscie uszczesliwieniu nas na siłe jakims ochłapem zebysmy sie nie obudzili.

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Byla? Chyba nadal jest. W sumie jesli chodzi o racjonalizm to moze stanowic w pewnym sensie hamulec. Ale jesli ludzie zachowywali by sie jak przystalo prawdziwym chrzescijanom (nie chodzi mi o kosciol, bo az rzygac mi sie chce, tylko normalnych ludzi) to nie bylo by tego calego gowna (chodzi mi tu o nielogiczne prawo, kare smierci itp.).

MrSlawek1994

juz w boga nie wierze,dla mnie jest to rownoznaczne z wierzeniem w krasnoludki.oczywiscie nie chce tu nikogo obrazic bo wiem jak głeboko to w człowieku siedzi.gdyby ludzie zdrowo i normalnie mysleli to wiedzieli by np. ze facetowi do bycia z kobieta jest potrzebna tylko chec bycia z nia, swiadomosc tego ze za jakis czas mozecie sie rozejsc i pojsc w inne strone,a nie zaprogramowanie w głowie slubu w kosciele,miłosci ktora jest wyssana z palca i bycie razem do konca zycia w imie przysiegi nawet mimo tego ze po pewnym czasie patrzec na siebie nie mozecie.tak po czesci wyglada nasz "matrix"

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Podobnie jak ty ja takze nie wierze w boga. Ale mowie ze religia jako filozoficzny system nie musi byc czyms zlym. Wezmy np. nauki Chrystusa czy Buddy. Czy mozna je nazwac glupimi i sprowadzajacymi ludzi na zla droge? Jednak znaczna czesc ludzi to hipokryci, ktorzy uwarzaja sie za wielce poboznych a nawet nie chcialo sie przeczytac Bibli, ksiegi objawionej, podstawy dla kazdego chrzescijanina. Szczegolnie wkur wiaja mnie stare babcie co modla sie godzinami sztywnymi modlitwami, ktore wymyslili jacys ksieza zeby bylo co powiedziec na mszy sw. po czym zebrac ofiare. A gdyby tak pomyslec, bog woli abysmy powtarzali w kolko te same regulki czy mowili do niego wlasnymi slowami, prosto z serca? W dzisiejszych czasach to kosciol wrecz odpycha od religi. Jak juz mowilem, nie wierze w boga a Biblie przeczytalem 2 razy i mozna powiedziec ze to czyni mnie wiekszym chrzescijaninem o tych starych moherow (poza faktem ze nie wierze w boga heh).

PS. Tak na marginesie, slyszales o kodzie Bibli?

MrSlawek1994

sama idea bibli jest ok,w koncu to ksiazka napisana przez ludzi by osiagnac jakies tam zasady moralne i prawne, tylko ze babcie nie umieja jej interpretowac.kosció napewno odpycha,ale wierni chrzescijanie tak łatwo sie nie poddaja i nikt im nie wmówi ze boga nie ma ;) o kodzie nie słyszałem

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Podobno w Bibli sa zapisane informacje na temat zdarzen ktore odbyly sie w przyszlosci. Czytalem o tym ksiazke i faktem jest ze istnieje jakas prawidlowosc. Ja juz sam nie wiem w co wierzyc, nie miesci mi sie to w glowie.

MrSlawek1994

chodzi o to ze takie gadki bardzo działaja na ludzi i dodaja autentycznosci bibli.ciezko to wszystko pojac bo prawda jest bardzo brutalna.trzeba zdac sobie sprawe ze człowiek to tylko krzywa przypadków ewolucji,jest jakims tam gatunkiem zwierzecia ktore zaczeło wiecej myslec-to trzeba zrozumiec

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Mowisz tak jakby kod bibli to byly brednie. Przeczutaj jaks ksiazke o tym i pozniej sie wypowiedz. Ja tak samo sceptycznie podchodzilkem do tego wszystkiego na poczatku ale po przeczytaniu moze nie od razu uwiezylem w to ale zaczalem sie nad tym zastnawiac.

MrSlawek1994

to teraz zadaj sobie pytanie co bys wiedział gdybys jej nie przeczytał?skad bys np,wiedział o bogu gdyby ci ktos o tym nie powiedział itd. informacja to najlepszy manipulator.

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Nic bym nie wiedzial, mozna powiedziec ze byl bym oklamywany. Dla mnie religia to tylko system, ktory nadaje sens zycia, pozawala lepiej rzadzic. Rozmawiasz ze mna jak z osoba wierzca a nie jestem nia. POmysl w ten sposob, ludzi wierzacych nie przekonasz tak jak i oni nie przekonaja ciebie ze bog istnieje. Z drugiej strony mysle ze musi byc jakas sila ktora wszystko zapoczatkowala. Bo skad sie wzielo wszystko to co jest we wszechswiecie?

MrSlawek1994

ok w boga nie wierzysz ale w jakies kody juz tak.a dlaczego chceszz wiedziec skad wszystko sie wzieło?mało prawdopodobne zebysmy kiedykolwiek sie dowiedzieli.ale my ludzie chcemy znac odpowiedzi na wszystkie pytania,no i tak sobie dopowiadamy rozne historie.religia nie nadaje zyciu sensu,bo zycie istniało przed religia. teraz dajmy na to,ze wszechswiat stworzył bóg,to kto stworzył boga?

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Nie powiedzialem ze wierze w jakies kody tylko sie nad nimi zastanawiam, bo kto by sie myslal nad tym skoro tak wiele rzeczy ktore sa tam zapisane sie sprawdzily? Ty nie chcesz sie o tym dowiedziec bo tak ci latwiej, nie chcesz sie zastanawiac( uwierz ze to moze byc meczace). W sumie przypominasz troche ludzi wierzacych. Ty i oni dopuszczaja tylko jedna wersje i nawet nie chca wiedziec wiecej. Moj rozum mowi mi: uwierz w ten kod, to nieprawdopodobne ze jest to przypadek, masz napisane czarno na bialym a nadal masz watpliwosci. serce "mowi" mi zas ze to sa same brednie. Wiara w boga nadaje sens zyciu i pozwala nam latwiej przez je przebrnac. Bo co bysmy zrobili bez celu? Moja wiara, a raczej jej brak nie jest tak latwy do zrozumienia. Szczerze mowiac nie moge odpowiedziec na pytanie czy wierze w jakas boskosc (nie mowie tu o bogu, Jahwe, Allahu itp., po co ucielesniac) wyrazem tak lub nie. To ze zycie istnialo przed religia to nie znaczy ze wiara nie moze nadac sensu. Mowiac zycie miales na mysli czlowieka czy zwierzeta, rosliny itp.

MrSlawek1994

ale te kody chyba cie fascynuja.czy przypominam osobe wierzaca,nie wiem,poprostu zaczołem wierzyc w swoja wiedze zaczerpnieta z własnych doswiadczen a nie ksiazek.czym człowiek rozni sie od zwierzecia??

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Mozgiem, zachowaniem.

MrSlawek1994

mozgi mamy podobne tylko troche wieksze ;) zachowanie mamy takie jak zwierzeta i zeby sie troche znormalizowac potrzebne nam sa zasady moralne i prawne.w przeciwnym razie mocniejszy by zabijał słabszego.chce ci tylko powiedziec ze nie jestesmy niczym wyjatkowym,ale w zadnym przypadku nie kaze ci wierzyc w to co tu pisze.kazdy wierzy w to co chvce.

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Nie powiedzialem ze jetesmy czyms wyjatkowym. Bo kto wkoncu sprowadza nasza planete do ruiny? Ale jednak roznimy sie umyslem, inteligencja co wcale nie jest korzystne dla innych mieszkancow tej planety.

MrSlawek1994

chodziło mi o to ze my ludzie jestesmy takim samym organizmem na ziemi jak kazdy inny i nie jestesmy wcale wazniejsi od robala.a ze sami sie dobijamy to juz inna sprawa

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Podstawową rzeczą która nas odróżnia od zwierząt jest samoświadomość, czyli świadomość tego że istniejemy. Czytając ten komentarz spróbuj z perspektywy trzeciej osoby spojrzeć na siebie np. z kąta pokoju. I co widzisz siebie jak czytasz ten komentarz?? Jesteś świadomy że siedzisz tu i teraz przed komputerem i czytasz?? Jesteś w stanie sam siebie obserwować. To jest właśnie ta cecha która nie występuje w żadnym innym gatunku. To też czyni nas (ludzi) najbardziej odpowiedzialnymi za los innych gatunków.

A jeśli chodzi o Boga.. Według mnie nie powinno się mówić że Bóg istnieje lub też nie. Bo bóg o którym wtedy myślisz najprawdopodobniej nie mam nic wspólnego z prawdziwym Bogiem. Nie można mówić o czymś czego nie jest się w stanie w żaden sposób pojąć. Bo nie jesteśmy nawet w stanie powiedzieć czym właściwie jest "Bóg". Nie chciałbym tutaj wchodzić w żadne wywody teologiczne bo kompletnie nie mam do tego podstaw. Ale wydaje mi się że każdy ma swoje odczucia dotyczące tego czym jest "Bóg" a próbę przekazania tego lub opisania, można porównać do opisywania komuś smaku gruszki. Możemy mówić że jest ona słodka, smaczna, soczysta itd.. ale czy ta osoba będzie wiedzieć jak smakuje dopóki sama nie spróbuje??

Na zakończenie cytat Antonego de Mello " Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją, i nie mają nic do nauczenia się od ludzi, z którymi rozmawiają."

kraxter

masz racje,mamy samoswiadomosc i mysle ze zwierzeta tez ja mają,jedne mniej inne bardziej.przewaga ludzi jest to ze przekazujemy wiedze z pokolenia na pokolenie i tylko to czyni nas inteligentniejszymi.przeciez jestesmy gatunkiem ktory wywodzi sie ze zwierzat zyjacych na tym swiecie.bog jest fajny bo kazdy moze go sobie interpretowac na swoj sposob.druga sprawa ludzi fascynuja rzeczy niewytłumaczalne no i jesli takie cos sie aplikuje malutkiemu człowieczkowi regularnie za pomoca najwiekszego wzorca czyli rodzicow,nastepuje perpetum mobile ;) tak ja to widze,pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
bogsnu

Pogmerałem trochę w sieci i znalazłem ciekawy artykuł dotyczący samoświadomości u zwierząt.. myślę, że może być dosyć zbieżny z Twoimi poglądami.. http://www.orcinus-orca.pl/samoswiadomosc.html pozdrawiam

kraxter

cos w tym jest. nie jestem osoba ktora szuka potwierdzenia w jakichs artykułach,bo to moze byc utopia. poprostu pewnego razu zrobiłem krok w tył i zobaczyłem swiat takim jakim jest, a nie takim jakim mi ktos mowi ze jest.pozdrawiam