ja bym mogla ogladac caly czas ten film ogladalam go z 5 razy i jeszcze mi sie nie znudzil
jest swietny
:) pozdro xD

Mój ulubiony film ;]
Część pierwsza oczywiście, choć jako całość też oceniam pozytywnie, choć dalsze części nie umywają się do jedynki.

pozdro

mi tez najbardziej podobala sie jedynka ;D

"No proszę cię.Nie próbuj tworzyć teorii wedle,której te megakomercyjne produkcję to filmy o niezwykle głębokim dnie,które potrafią odczytać tylko wybrani...Szczególnie Harry Potter.Ładnych parę lat temu,kolega mi wcisnął 2 tomy Harrego żebym przynajmniej zobaczył co tracę.Doczytałem chyba do połowy pierwszego.Moja opinia jest taka,że ta książka może spełniać tylko jedną funkcję:Zachęca dzieci do czytania książek,bo w przeciwieństwie do większości książek jej czytanie nie wymaga myślenia.
A z kolegą się zgodzę ta scena z tymi kulami to jest po prostu żenada..."

Buahahahahahahah proszę Cie co za TYP. Jedna z głupszych rzeczy jakie przeczytałem, mowa o ostatnim zdaniu. Co jest według Ciebie zenadą w tej scenie ? Czy Ty wogóle rozumiesz fabułę tego filmu czy nie ? Bo ja odnosze wrażenie, że nie. Kompletnie bezmózgie stwierdzenie i TAK
( wyprzedzam ), naskakuję na Ciebie, bo nie jestem w stanie czytać takich bzdur, tak bezsensownych argumentów. Zgadzam się, że komuś film może nie przypaść do gustu, ale przynajmniej podaj jakiś sensowny powód, nawet najprostszy, ale w miare sensowny. Wystarczy: "nie pociąga mnie fabuła", czy "nie lubie tego gatunku". Ale nie kolega musiał popisać się inteligencją: Sceeena z kulami żżeeenada. Ja moge powiedzieć, że żenadą jest, że Ojciec Chrzestny ma chrypkę, CZYŻBY GARDEŁKO BOLI ? :O. Mimo iż jest to bezsensu, moge tak powiedzieć idąc prawdopodobnie Twoim tokiem myślenia.
A teraz moge wyjaśnić. Scena z kulami, jest między innymi po to, by ukazać w jaki sposób NEO coraz bardziej uwalnia swój umysł, wyzbywa się jakby rozsądku, którym karmił go MATRIX. Chwila impulsu, pojawia się agent, CO ROBIĆ ? Można się zdumieć ile w takich momentach potrafi człowiek. Pojawienie się agenta jest niewątpliwie najbardziej przerażające dla każdego bohatera filmu. I w ten oto, jak myślę przystępny i krótki sposób, wyjaśniłem po co właśnie taka scena się pojawia. Brak tej sceny = po co film powstaje ? Rzeczą oczywistą jest, przynajmniej dla mnie, że NEO, jako ten jedyny, wybrany musi IŚĆ do PRZODU ( przełamywać bariery - wyzwalać się z rozsądku ) a nie SIĘ COFAĆ ! Ehhhh. Mam nadzieję, że część osób które mają podobne wątpliwości, teraz rozumieją sens tej sceny i samego filmu.
Proponuję, jeżeli film Ci się najzwyczajniej w świecie NIE podoba, co jestem w stanie zrozumieć, nie zakładaj beznadziejnych tematów, do tego z beznadziejnymi argumentami. Film jak widać znalazł swoje miejsce w historii kina i na światowych listach filmów wszechczasów, nie bez przyczyny. Wiele osób ceni ten film ( łącznie ze mną ) za wartości jakie niesie za sobą ( TAK, tak nie jest to tylko "naparzanka" ), takich osób jest naprawdę wiele, dlatego nierozumiem co takie osoby chcą wywołac takimi tematami. Czysta prowokacja. A może jest to tak, jak powiedział Donnie w filmie "Donnie Darko", że obracając świat do góry nogami, chcesz zobaczyć co się stanie, chcesz coś zmienić. Jeśli tak radzę to robić w bardziej inteligetny sposób.

Pozdrawiam

no dla mnie tez jedynka najlepsza ale i tak calosc swietna :)
pzdr :*

Ja tylko podsumuje to tak dla osob ktore nie widzialy Matrixa a moglby sie zrazic tym co wyczytali w watku. Matrix jest swietnym filmem dla ludzi lubiacych motywy swiatow alternatywnych, dobra dawke Sci-Fi, filmy o podrozach w czasie, dobra dawke efektow specialnych, film na bank musi sie spodobac takiemu odbiorcy.

Jezeli po obejrzeniu chocby Gwiezdnych Wrot dostajesz niestrawnosci to moze lepiej daruj sobie film, aczkolwiek uwazam ze naparwde bardzo niewielka ilosc odbiorcow uzna czas za stracony przed Matrixem.

Ja dla przykladu nienawidze filmow gangsterskich, szpiegowskich.
Nawet taki tytuł jak Ojciec Chrzestny jest dla mnie tytułem za który nie mam ochoty sie złapać, a przecież jest to film który uważany jest za naprawdę dobry twór kina.
Jedyny Bond jaki obejrzalem to Golden Eye, ktory mnie po prostu zanudził, to nie moje kino dlatego w swoich wypowiedziach powinnismy miec przede wszystkim szacunek do siebie do innych ktorzy moga czytac co poniektore bzdury tu pisane.

A co do autora tematu: "nie wiem dlaczego". Ponoć uzmysłowienie sobie własnej niewiedzy, jest oznaką inteligencji, powinno to z kolei wymusić działanie, które z kolei niewiedzę zamieni w wiedzę ;]. No ale czwarte podejście, obejżenie dwudziestu minut filmu i jakiekolwiek wypowiadanie się o nim, chyba za mądre nie jest. Jeżeli nie porafisz zauważyć tego co "inni" widzą w tym filmie, przynajmniej pozostaw to w spokoju i zaakceptuj fakt, że są osoby do których ten film trafia i jego przesłanie, jak juz napisałem wyżej, tych osób jest naprawdę dużo. Mozna to nazwać tolerancją :) Wiem, że czasami łatwe to nie jest, mi się osobiście zdarza brak tolerancji do fanów Stiwena Sigala ;]. Kto wie, może Ty akurat jesteś jeg fanem ? Wystarczy chwilę się zastanowić.

Weź mi Sigala nie atakuj! On jest ponoć prorokiem i zakłada własną sektę! Uważaj, bo ja miotnie klątwą...

jak takiemu filmowi mozna dać mniej niż 7/10? moim zdaniem nie można

Moim tez =D
pozdrawiam:*

Jest taki typ ludzi którzy chlubią się tym że nie przeczytali harrego pottera czy tym że nie oglądnęli ekranizacji władcy pierścieni...

generalnie pozdro dla nich ;)

dazu heheh frajer roku i parodia człowieka idź oglądaj aniołki charliego , trolu chciałeś reakcji to masz,ass hole!!!

Ja też miaąłm kilka podejśc do tego filmu i zawsze wymiękałam po 20 minutach!!A szkoda, bo może to jakies wielkei dzieło, skoro tyle osob sie tym jara

Kolezanko lub Kolego, my się tym filmem nie jaramy, wystarczy że go rozumiemy. Przekazuje on pewne wartości których najwyraźniej od kilku prób pojąć nie możesz. Może za jakiś czas... może nigdy

Kiedy pokazywali na tvn ze bedzie lecial matrix, zawsze mowilam o boze znow te gowno. Ale usiadlam sie tak z nudow przed telewizorem i obejrzalam caly (wciagnal mnie), potem pobralam reaktywacje i rewolucje i uwazam ze to super film!!

Brawo dla Ciebie ;). Nie mówie że film ma sie każdemu podobać, ale jeżeli się nie podoba to jakieś sensowne argumenty a nie wypociny jak autora tego tematu. Może komuś nie przypasować ten typ filmu, ale niech to najlepiej zachowa dla siebie ;]

Jezzuu... ludzie po co to wszystko - film jest "KULTOWY" - i nic tego nie zmieni - po nim nastapila era efektow komputerowych na wielka skale w filmach - 10/10 - i to juz kilka lat temu.

czy wiesz, o czym w tym kontekście może świadczyć użyty przez ciebie cudzysłów?

Heh, nie ma to jak porównywać Matrixa do harrego pojeba albo Władcy Pierścieni (nie oglądając żadnego filmu do końca). Pogratulować rozwagi i inteligencji...

Sorry, ale tu nie ma zadnej inteligencji ;)

Ten film powinien być w top10. Choć i tak dobrze, że jest 50-ty, bo pamiętam czasy jak był poza 100... Choć pamiętam również czasy gdy był nr. 1 ;)