bo bynajmniej nie przez telefon przez który się wchodzi, po co uciekać przed policją która wie gdzie mieszkasz po nieprzyjemnej rozmowie z szefem w związku z spóźnieniem prze okno na dachu z wieżowca ryzykując śmiercią, po do pracy i ostatnim ostrzeżeniem, uciekając przed tą policją przez okno. Po co pchać z wizytą do Wyroczni całą załogę? Jak Mógł wejść Morfeusz(przewodnik i mentor) plus Neo (kandydat na wybrańca). Przy dalszym scenariuszu wiadomo co się stało z załogą. Byłby niemiłosierny ścisk w kolejce do tych telefonów, w razie ucieczki. I po co było wysadzać parter gmachu policji po wybiciu całego oddziału jednostek specjalnych policji żeby, wysadzać cały parter na którym już nikogo nie było?