Dlaczego tak niska nota? Czy każdy film musi być super hitem? Bo chyba takie są oczekiwania. Film był spoko, taki zwykły. Dobry i tyle. Ale nie jechałbym po nim aż tak bardzo. Naprawdę oglądałem masę gorszych filmów. Jest kilka komentarzy pań, którym się film nie podoba i wcale mnie to nie dziwi, bo film obnaża prawdę, a mianowicie że do łóżka często idzie się nie z fajnym gościem, tylko ze zblazowanym bucem, wbrew wszelkiej logice i rozsądkowi. I tak też było w tym przypadku, gdzie całkiem pokaźna liczba pań dała się nabrać na tego gościa i z nim romansowała - nie wiedzieć czemu. Chyba tylko dlatego, że otaczał wokół siebie nimb tajemniczości, nie musząc nawet starać się wzbudzać sympatii tych kobiet. One go nie lubiły, ale do łóżka z nim szły, bo nie mogły go rozgryźć, a więc je intrygował. Samo życie. Tak samo jak z seksem w celu odegrania się na partnerze za zdradę i to też dobrze tu oddano. I to może niektórych boleć. I tak samo końcówka, ale to już zrozumieją faceci - bo tak to czasem bywa, że możesz wysmarować kogoś farbką, jak to przecież było na tym filmie, a ten ktoś potem nawet nie odbierze telefonu, wywali go i nie będzie chciał z tobą gadać. Dla mnie film był spoko.